Wpis z mikrobloga

@buzitozamalo: bardzo współczuję, pamiętam miałem takie przemyślenia jakieś 10 lat temu jak pracowałem z mentalnym Muchosrańskiem w warsztacie samochodowym. Dziękuję za te doświadczenia. Czasem muszę sobie przypomnieć te sytuacje, aby docenić aktualny żywot
  • Odpowiedz
@Honowanie_dupska o to to... miałem to samo 10 lat temu. Też pracowałem u lokalnego Janusza, ale na szczęście zmiany w mózgu jakie mi się zaczęły dokonywać udało mi się zdusić w zarodku, uderzyłem pięścią w stół i udało mi się polepszyć los...
  • Odpowiedz
nie no złej pracy nie mam, żadne korpo ani januszex ale ból wstawania pozostaje


@buzitozamalo: Areczku, wystarczy nie opuszczać zakładu pracy i się kłaść to nie będziesz musiał wstawać.
  • Odpowiedz