Wpis z mikrobloga

Przez 3-4 lata życia(praktycznie całe studia) przesiadywałem na tinderze i stwierdzam, że obecnie nie ma to żadnego sensu. Nawet jeśli się uda z jakąś coś więcej(średnio raz na rok, czy półtora roku) to świadomość, że laska wybrała cię jak z jakiejś półki sklepowej, na której znajdowało się 2000 innych towarów, jest dosyć przykra. I to już #!$%@?ąc od faktu, że 5 lat temu tinder jeszcze jako tako funkcjonował; obecnie przesiadywanie tam jeszcze bardziej nie ma sensu.
#rozowepaski #niebieskiepaski #seks #zwiazki #tinder
  • 9
  • Odpowiedz
@D00msday: im starszy jesteś tym rzadziej wpadasz w filtry które laski ustawiają
jeśli 4 lata temu szukałeś 20-24 i teraz nie podwyższyłeś do 24-28 to co się dziwisz?

za następne 4 lata będziesz miał jeszcze mniej
  • Odpowiedz
świadomość, że laska wybrała cię jak z jakiejś półki sklepowej, na której znajdowało się 2000 innych towarów, jest dosyć przykra.


@D00msday: przecież to zawsze tak działało i to bez tindera. ktoś przegrywa, ktos wygrywa i nie koniecznie ten przegrany jest obiektywnie gorszy. do pracy też nie aplikujesz, bo przecież na jedno miejsce spływa tona CV?
  • Odpowiedz