[anonanonimowy321]

Czy faktycznie na #keto mózg sprawniej funkcjonuje, znika tzw. mgła mózgowa, nie ma wahań energii w ciągu dnia, senności w ciągu dnia itd? Porownujac do zbilansowanej diety opartej o produkty zdrowe

[dziobnij2]

@anonanonimowy321 pooglądaj braci rodzeń na YouTube. To bracia lekarze, którzy propagują dietę keto.

[anonanonimowy321]

@dziobnij2: no ale to propagują z jakichś względów pewnie żeby wzrosła oglądalność kanału, zarabiali na tym itd. jakies obiektywne opinie od kogoś kto nie ma celu kłamać wolałbym usłyszeć

[ImNemezis]

@anonanonimowy321: u mnie więcej energii, lepszy nastrój , brak uczucia senności - zwłaszcza po posiłku

[anonanonimowy321]

@ImNemezis: A wcześniej byłeś na zdrowej zbilansowanej diecie, czy z jedzenia byle czego wszedłeś na keto i taki efekt?

[mirek_wyklety]

@anonanonimowy321: tak

[ojednopiwozadaleko]

@anonanonimowy321: e mnie keto dzilalo zajebsicie ciagle pelen energi bez zjazdow po posilku same plusy, i taki spokoj wewnetrzny ciezki do opisania, poprostu nic mnei nie martwilo czulem ze moge wszystko za 3 biegalem podczas wydawania kolacji dla 200 osob itd bez wysilku poprostu inaczej sie czulem, ale wejdz na keto nie low carb bo duzo ludzi mysli ze jest na keto a sa na low carb i ketoza nie

[Pink_Stripe_Keyboard_Warrior]

@anonanonimowy321: Dieta keto ma moim zdaniem jedną kardynalną wadę: brak błonnika. Nie wiem jak lekarze, którzy ją propagują mogą pomijać ten aspekt. Nawet jeśli w krótkim okresie ma same plusy, w perspektywie lat zawsze doprowadzi do dysbiozy jelitowej a stąd prosta droga do raka jelita i innych paskudztw.
Uważam, że najzdrowszą dietą jest dieta paleo. Nie znajduję w niej żadnych minusów.

[anonanonimowy321]

@Pink_Stripe_Keyboard_Warrior: oglądam gościa który ćwiczy je do 80 węgli i cały czas jest w ketozie. Błonnika w tym jest od groma.

[kaczka_ninja]

@anonanonimowy321 polecam keto zdecydowanie! Ja walczę z brainfogiem i ciągłym brakiem energii od 20 lat, badania, lekarze, medytacja, terapie... po wejściu na keto pierwszy raz nie byłem zmęczony. Jestem na tej diecie z krótkimi przerwami od 4 lat i nie zamierzam tego zmieniać. Za każdym razem jak wyłamię się z ketozy, mocno tego żałuję. Objawy depresji się nasilają i tracę motywację do czegokolwiek. Właśnie kończę taki gówniany okres w swoim życiu.

[Pink_Stripe_Keyboard_Warrior]

oglądam gościa który ćwiczy je do 80 węgli i cały czas jest w ketozie. Błonnika w tym jest od groma.

@anonanonimowy321: a no to jeśli tak to zdrowo i elegancko :) Ale keto-puryści nie nazwaliby tego pewnie klasyczną dietą keto bo błonnik uznawany jest jednak za węglowodan a dla nich tyle węglowodanów (cóż, że niestrawialnych) to nie po bożemu ;)

[kiedys_wygram]

@Pink_Stripe_Keyboard_Warrior błonnik w standardowych dietach keto jest baaaardzo propagowany, Tobie się pomyliło chyba z dietą Carnivore

[Pink_Stripe_Keyboard_Warrior]

@kiedys_wygram: Nie pomyliło mi się. Uważam, że bardzo trudno dostarczyć sobie odpowiednią ilość naturalnie wystepujacego błonnika unikając innych węglowodanów ale skoro już druga osoba zwraca mi uwagę, że jednak się da to jestem skłonna posypać głowę popiołem i przyjąć to do wiadomości (sama nigdy nie stosowałam takiej diety więc jestem tylko teoretykiem).

[Riolathe]

Czy faktycznie na #keto mózg sprawniej funkcjonuje

@anonanonimowy321: Mój tak - zmieniłam pracę na lepiej płatną i przestały mnie nawiedzać myśli samobójcze. Miałam straszny zjazd po drugiej ciąży, bo nie radziłam sobie z problemami, nad którymi wcześniej nawet się nie musiałam się pochylać. Jako bonus przestałam ryczeć w poduszkę przy okazji PMS.

oglądam gościa który ćwiczy je do 80 węgli i cały czas jest w ketozie.

Ale keto-puryści nie nazwaliby tego pewnie klasyczną dietą keto bo błonnik uznawany jest jednak

[anonanonimowy321]

@Pink_Stripe_Keyboard_Warrior: z tego co wiem ketoza polega na tym żeby być w ketozie czyli produkować ciała ketonowe. Nie na znaczenia co się je.

[Pink_Stripe_Keyboard_Warrior]

@anonanonimowy321: Ketoza - tak. Ale dieta "keto" zazwyczaj opisywana jest jako maksymalnie eliminująca węglowodany. Stąd moja obawa o dostarczanie odpowiedniej ilości błonnika.
Ale tak jak już pisalam - biorę sobie do serca Wasze argumenty bo sporo tu praktyków i skoro dajecie radę dostarczać sobie dużych ilości błonnika to wszystko w porządku.

[mitchumi]

@anonanonimowy321: jak przeżyjesz adaptacje, to wbrew tym ulańcom co mówią inaczej, keto daje w #!$%@? strzał w pracę mózgu i energię życiową w ogóle. Byle pilnować elektrolity.

[Riolathe]

z tego co wiem ketoza polega na tym żeby być w ketozie czyli produkować ciała ketonowe

@anonanonimowy321: błąd początkujących. Ketoza jest wtedy gdy komórki twojego ciała pobierają ketony z krwi jako materiał energetyczny. Dlatego dla osób ze zcukrzonym metabolizmem jest tak ważna prawidłowa adaptacja, muszą na nowo nauczyć się używać ciał ketonowych. Miałam glukometr od początku diety i na początku adaptacji miałam wyniki typu 3,5 mmol/L teraz mam 0,3 na

[adasteBatory]

@Pink_Stripe_Keyboard_Warrior: Skoro nie jest trawiony błonnik, nie ma żadnych wartości odżywczych i drażni jelita, to po co go jeść?

[TataStifflera]

@adasteBatory: Żeby resztki wyszły gładko, bez zaparć.

[Pink_Stripe_Keyboard_Warrior]

@adasteBatory: To pytanie jest tak zaskakujące, że aż boję się, że to bait. ;)
No ale dobrze. Podejmę rękawicę.

Gdybyś uważał, ze jesteś istotą składającą się z jednego organizmu to rzeczywiście mógłbyś zapytać "po co mi blonnik?".
Ale Twoje ciało składa się z jakichś...
100 000 000 000 000 organizmów kilkuset różnych gatunków z czego większość żyje w jelitach a ich