Szkoda,że nasi sanacyjni (eu)geniusze o nim "zapomnieli".Tak utajnili ten cud techniki,żeby tylko się wróg nie dowiedział,że i nasi żołnierze o nim nie wiedzieli.Nie tylko nie szkolili się z jego użycia,ale mieli skrzynie z tym w aresnałach,ale były one oznaczane "nie otwierać bez rozkazu" lub oznaczane inną zawartością.Efekt był taki,że zamiast tę b--ń ostatniej szansy (bo tym jest karabin w starciu z czołgiem) stosować skutecznie w boju,trzymaliśmy te karabiny w magazynach.Wyniku kampanii by
@SaycoRa: jest to powiela wielokrotnie bzdura, żołnierze byli na nich szkoleni i potrafili z nich korzystać, co więcej są przykłady z ich skutecznego użycia
było ich po prostu zbyt mało, 3500 wyprodukowanych... załóżmy, że 3500 trafiło do wojska
mamy więc 3500 sztuk karabinu przeciwpancernego na milion wojska
@SaycoRa: Z filmu wynika, że mimo tajności był szeroko używany podczas wojny. Plus w praktyce był łatwiejszy w użyciu niż standardowe karabiny piechoty. więc wymagał minimalnego przeszkolenia. Dodatkowo też jest wzmianka, że gdyby Niemcy mieli okazję poznać jego parametry przed inwazją to okazałby się bezużyteczny bo by dopancerzyli swoje czołgi przed inwazją a nie tak jak w realu dopiero po. Inna kwestia to to, że powinni byli rozpocząć pracę nad
Z ciekawostek. Kilkanaście lat temu, pewien pasjonat chciał zarejestrować właśnie URa. WPiA wymagało oddania 3 strzałów z broni, w celu pobrania łuski i pocisku do balistycznego archiwum. No i zaczął się problem, bo nie było oryginalnej amunicji do URa. Trochę trwało zarejestrowanie go, ale udało się. Podobno konserwator zabytków bardzo pomagał, aby nie spawać i nie ciąć takiego zabytku, a zarejestrować jako b--ń.
@amath: to było uproszczenie logiczne. "Odstrzeliwanie nabojów uregulowane jest w rozporządzeniu Ministra Gospodarki i Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 6 maja 2013 roku. w sprawie sprzedaży materiałów wybuchowych, broni, amunicji, wyrobów i technologii o przeznaczeniu wojskowym lub policyjnym oraz kontroli przestrzegania warunków sprzedaży. Rozporządzenie wydane jest na podstawie art. 30 ust. 5 ustawy z dnia 22 czerwca 2001 r. o wykonywaniu działalności gospodarczej w zakresie wytwarzania i obrotu materiałami wybuchowymi,
Polacy w całej historii Polski dokonali całkiem sporo całkiem ciekawych wynalazków i odkryć. O zdecydowanej większości z nich nikt już nie pamięta, bo ... bo i po co? Skoro nikt ich już nie potrzebuje. Ten karabin miał żadne znaczenie w sensie technicznym jak i militarnym. Podobnej broni było wiele, przepadła na złomowiskach bo straciła zastosowanie. Karabin UR nie tylko że nie przydał się na wojnie, to i szybko stracił sens istnienia. Po
@krzywy_kanister: Mauser Mod. 1918 13.2 mm Tankgewehr, 14.5 mm PTRS-41, Lahti L-39n, Type 97 20 mm AT Rifle, Panzerbüchse 39, Rifle, Anti-Tank, .55 in, Boys,
Komentarze (23)
najlepsze
było ich po prostu zbyt mało, 3500 wyprodukowanych... załóżmy, że 3500 trafiło do wojska
mamy więc 3500 sztuk karabinu przeciwpancernego na milion wojska
Plus w praktyce był łatwiejszy w użyciu niż standardowe karabiny piechoty. więc wymagał minimalnego przeszkolenia.
Dodatkowo też jest wzmianka, że gdyby Niemcy mieli okazję poznać jego parametry przed inwazją to okazałby się bezużyteczny bo by dopancerzyli swoje czołgi przed inwazją a nie tak jak w realu dopiero po.
Inna kwestia to to, że powinni byli rozpocząć pracę nad
"Odstrzeliwanie nabojów uregulowane jest w rozporządzeniu Ministra Gospodarki i Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 6 maja 2013 roku. w sprawie sprzedaży materiałów wybuchowych, broni, amunicji, wyrobów i technologii o przeznaczeniu wojskowym lub policyjnym oraz kontroli przestrzegania warunków sprzedaży. Rozporządzenie wydane jest na podstawie art. 30 ust. 5 ustawy z dnia 22 czerwca 2001 r. o wykonywaniu działalności gospodarczej w zakresie wytwarzania i obrotu materiałami wybuchowymi,