Wpis z mikrobloga

@KK2012: dostał kolejną paczkę od jarka ze Stanów. Dolarów nie było niestety .Były ciasteczka, dżemiki, herbatka, słodzik - wszystko bez cukru. Maskotka kury ,której spod kuperka jajka wypadają- ależ ubaw mieli chłopcy z tym suwenirem. Były podkoszulki a i był duży ręcznik z nadrukiem banknotu 100$.Czyli jednak były dolary, zmanipulowałem fakty. A Krzysiu tak się zmęczył się siedzeniem na podwórku i otwieraniem paczek, że musiał się już położyć. Czy leży
  • Odpowiedz