Wpis z mikrobloga

@kuddelmuddel no jest moc w tych grzyborach

Dużo przemyśleń, ale czy coś z tego będzie to nie wiem

Miałem już doświadczenia z LSD, że na tripie oświecenie i te sprawy, a następny dzień jak wszystkie inne - powrót do rutyny i przyzwyczajeń

Tutaj podobnie - przykładowo no prawda jestem egoistą i nie mam relacji z innymi ludźmi (na co normalne nawet nie zwracam uwagi) - no ale trip schodzi i nic
  • Odpowiedz
@przegrywam_przez_miasto: W integrację polecam kilka skill pointów wydać. Napisz sobie intencje jakie masz przed tripem na kartce, w trakcie spisz myśli, a po... no niestety trzeba będzie te wszystkie "odklejone" pomysły np. chęć do życia wdrożyć. Na ogół to polecam psychoterapię, tylko nie CBT. Psychodynamiczna dobrze się u mnie sprawdza. Same psychodeliki Cię nie uratują, ale mogą być wartościowym drogowskazem jak nauczysz się je czytać. Pozdrawiam
  • Odpowiedz