Wpis z mikrobloga

Czy i co ile pierzecie szczotkę do kibla? Zamieszkałem jakiś czas temu z dziewczyną i była zdziwiona, jak do białych ubrań w pralce dorzuciłem szczotkę do kibla, bo u niej się nie prało, tylko kupowało nowe, u mnie w domu natomiast tak średnio co 2-3 miesiące - wyrzucanie i kupowanie nowych szczotek to wg mnie marnowanie pieniędzy, także ciekawy jestem jak jest u was
#kiciochpyta #mieszkanie
salanderek - Czy i co ile pierzecie szczotkę do kibla? Zamieszkałem jakiś czas temu z...

źródło: shopping

Pobierz
  • 122
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 6
@salanderek Po kilku miesiacach jak te włoski zrobia sie trochę mieksze to idealnie nadaje sie do szorowania zaschnietych talerzy. Inny ciekawy sposob to nalewasz trochę wody do garnka, moczysz taką wysłużoną już szczotke przez noc, rano rozlewasz do butelek ze spirytusem i masz idealna nalewkę na korzonki.
  • Odpowiedz
@salanderek: skad pomysl by to w ogole prac czy wymieniac. Trzeba kupic porzadny, zachodni sprzet. Nasza tata przywiozl z Niemiec w 83' jak byl na chmielu i sluzy do dzisiaj. Kiedys to robili, a nie teraz to tanie gowno z ikea.
  • Odpowiedz
To nie jest szczotka do kibla tylko rotacyjna szczoteczka do zębów. Wkładasz w usta i obracasz kilka razy w obie strony, szczęka czysta i szczotka też. Nigdy nie zrozumiem ludzi którzy myją tym toaletę :-/
  • Odpowiedz
w moim domu rodzinnym to te szczotki od czasu zakupu nigdy nie były myte. Koszt zakupu nowej jest groszowy.


@FacetTwojejMamy: I co ile wywalacie taką szczotkę? Co miesiąc, dwa ? Pytam serio, ja po prostu co tydzień przy czyszczeniu na koniec leje trochę domestosu na tą szczotę, a co kilka miesięcy po prostu całą zalewam domesostem z dodatkiem wody.
Wywalam jak już widać, że jest zużyta. No i przecież jak
  • Odpowiedz