Wpis z mikrobloga

Co jakiś czas budzi się temat 4 dniowego tygodnia pracy. Rozumiecie, że słychać OD PRACOWNIKÓW, głosy że to nierealne, że jak to tak? Przecież w takim układzie Panu szefowi będzie trudniej zarobić :( i tak dalej i tak dalej. Takim ludziom trzeba NA SIŁĘ wciskać ich wygodę, bo jestem pewny że 100 lat temu też się "nie dało" przejść na 8h dzień pracy

#bekazpodludzi #bekazkatoli #bekazdemokracji #czterodniowytydzienpracy
  • 100
  • Odpowiedz
w mojej poprzedniej robocie w lato nie dalo sie skonczyc roboty w krocej niz 12h, w zime po 10h to ja odpoczywalem, 8 to jakas abstrakcja byla
  • Odpowiedz
@G06DbT

@Goronco:

Bo jeśli ci nie zależy na zarobkach, to przecież już dziś możesz się zatrudnić na 4/5 etatu.


No nie do końca bo system w którym żyjemy jest 8 godzinny i pracodawcy potrzebują człowieka na całą zmianę a nie jej cześć. Wtedy musiał by znaleźć drugiego na 1/5.
  • Odpowiedz
  • 1
@sebek_r: jaki wniosek? Trzeba ustalić stawkę godzinową tak wysoko, by można było w tygodniu przyjść do roboty na 2h w środę między siłką, a ogniskiem ze znajomymi i dalej zarabiać tyle samo. Genialne
  • Odpowiedz
Bo jeśli ci nie zależy na zarobkach, to przecież już dziś możesz się zatrudnić na 4/5 etatu.

Odpowiedz


@G06DbT: W Polsce nie da się zatrudnić na 4/5 etatu, 2/3 etatu musisz od razu robić jako niewolnik na cały etat, chyba że mówimy o jakiś biedronkach, dostawcach glovo czy tego typu pracach.
  • Odpowiedz
No nie do końca bo system w którym żyjemy jest 8 godzinny i pracodawcy potrzebują człowieka na całą zmianę a nie jej cześć. Wtedy musiał by znaleźć drugiego na 1/5.


@xqwzyts: to samo tyczy się pracy 4 dni w tygodniu. Musisz kogoś znaleźć na jeden dzień. A i wiele zakładów pracuje 24/7, szczególnie jakieś produkcje, którymi Polska stoi.
  • Odpowiedz
@G06DbT:

Ale zastanawia mnie tylko jedna rzecz: myślisz że za mniejsza ilość przepracowanych godzin dostaniesz ta sama kasę?


Przecież były pilotażowe programy w różnych krajach i efektywność pracy rosła. Nie wiem czy akurat o 1/5, ale ludzie spinali dupy jak wiedzieli, że dzięki temu mają 1 dzień wolnego więcej i po tym programie tak już może zostać na stałe. Wiadomo, że nie wszędzie się da, ale np. u mnie w korpo
  • Odpowiedz
Ale zastanawia mnie tylko jedna rzecz: myślisz że za mniejsza ilość przepracowanych godzin dostaniesz ta sama kasę?


@G06DbT: Tak. Kiedyś pracowaliśmy po 80h tygodniowo a dzisiaj 40h i jakoś pensje od tego nie spadły.
  • Odpowiedz
Ja kisnę z ludzi, którzy myślą, że w tym postulacie o czterodniowym tygodniu pracy chodzi o to, że będzie się pracować po 10h dziennie, żeby odrobić te "stracone" 8h z piątku. XDD To na xuj mi taka zmina. To nie o to chodzi w tym postulacie. Ale o to, żeby tydzień pracy wynosił 32h, a nie 40h.

O, i już widzę, że znalazł się ktoś w komentarzach, któremu marzy się harówa 10h
  • Odpowiedz
Wiadomo, że nie wszędzie się da, ale np. u mnie w korpo spokojnie dałoby radę.


@koniecswiatajestbliski: no widzisz, prace biurowe da się ogarnąć, ale nie ogarniesz żadnej produkcji.

Żeby nie było, nie bronię januszy, bo nie o to mi chodzi. Tylko ludzie nie zdają sobie sprawy, że pewnych rzeczy się nie przeskoczy, i teraz wszystko policzone jest na 5 dni pracy. Twoje zarobki, ilość tego, co wytworzysz itd. A nie podkręcisz
  • Odpowiedz
@G06DbT:

Ludzie patrzą tylko z perspektywy biura. Ale ci, co faktycznie wykonują jakieś fizyczne czynności w tych kwestiach są pomijani.


Przecież napisałem w moim komentarzu, że nie wszędzie się da. Jak się nie da to zwiększyć hajs i tyle. Jakoś minimalną dali radę podnieść o 20% w tym roku.
  • Odpowiedz