Wpis z mikrobloga

@conamirko: w #!$%@? ludzi sobie nie zdaje sprawy z kaloryczności niektórych rzeczy, albo z kalorii w ogóle, jako dzieciak piłem praktycznie samą colę, doszedłem rekordowo do 117kg, mimo że potrafiłem po 1-2h dziennie w gałę grać ( ͡° ͜ʖ ͡°) Edukacja żywnościowa u nas leży, zacząłem się na własną rękę odchudzać mając 28 z groszem lat, i mnie przeraziło ile nie wiedziałem. Liczenie kalorii, wiedza ile
  • Odpowiedz
  • 0
@KonserwatywnyMocny: Gratulacje! Tak trzymaj. Zazdroszczę. Ja mam teraz 115 i ni #!$%@? nie mogę zrzucić. Najgorsze, że żrę słodycze i nie mogę przestać. Wszystko inne bez problemu odstawiam - kawa, alkohol, podjadanie między posiłkami, czy wieczorne żarcie. Śmieciowego też nie jem, ale słodycze jak tylko są w moim zasięgu (a niestety zawsze jakieś są) to znikają w oka mgnieniu. Co robiłeś, żeby tyle zrzucić?
  • Odpowiedz
@piklu u mnie (zacząłem ze 110, obecnie 94 celuje w ~80) pomogły dwie rzeczy. Zacząłem od water fasting przez tydzień. Decyzja była dosyć spontaniczna, a okazało się że to dużo mi pomogło: okazało się, że jednak mogę powiedzieć nie jedzeniu, dużo łatwiej mu trzymać się prostej zasady "nie jem" niż diet. Okazało się że posty są zdrowe i dzięki autofagi przestały mnie boleć plecy codziennie po pobudzenie w ciągu dosłownie kilku
  • Odpowiedz