Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 233
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Elev: beka z ciebie typie. Założyć rodzine i być rodzicem a potem siedzieć cale dnie na budowie, budując metoda godpodarcza xd Jak cie nie stać to nie buduj. Nie byłeś w domu, nie zajmowałeś się dziećmi a teraz wielki tatus xd
  • Odpowiedz
@Elev: ale powiedzcie po co te śluby w ogóle są, wielkie przysięgi, skoro przyjdzie byle Dżony kolega z pracy i baba już leci do innego? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Trzeba być debilem żeby w dzisiejszych czasach brać ślub
  • Odpowiedz
@Elev: mam to samo, uznawanie alimentów w Polsce to #!$%@? żart. Powinny byc jakieś ogólne tabele, a nie widzimisię sędziego.
Ja miałem wpisane do alimentow 3 platformy streamingowe, pół jej kredytu hipotecznego i inne rzeczy z których ona korzysta, a może pod dziecko podpiąć
  • Odpowiedz
@Elev: Jechałem ostatnio taxi z typem co przyznał mi się że płaci alimenty (prawie 3000) na 4 dzieci z 3 kobietami także niektórzy naprawdę mają masakrę. Trzymaj się tam.
  • Odpowiedz
  • 25
@Elev płacenie na własne dzieci to "wyrok za pobzykanie", jak można coś takiego pomyśleć, brak mi słów nawet żeby to skomentować.
  • Odpowiedz
#!$%@?łe to jest. Jak dla mnie całe alimenty powinny być rozliczane jak zusy co do grosza ma być na papierze ile i na co poszło, a reszta ewentualnie odkładana na prywatne konto bankowe dziecka. Bo tak #!$%@? sobie robi co chce, skacze po bolcach, a ty jeszcze płacisz za jej paznokietki


@Havun: Alimenty powinny być także na stałym poziomie na każde dziecko. Powinno to wystarczać na podstawowe potrzeby dziecka, ale
  • Odpowiedz
@Elev wszystko rozumiem… ale to są Twoje dzieci, nie kolegi, nie znalazłeś ich na śmietniku tylko sam jak to napisałeś „zrobiłeś”… mam nadzieję, że świadomie a nie po pijaku. Przykre jest to, że napisałeś - „zrobiliśmy”. Ja nie potrafiłbym tak powiedzieć o moim dziecku. Weź się w garść i zbuduj więź emocjonalną z tymi dziećmi bo wygląda, że traktujesz je tylko jak wydatek. To nie ich wina, że zostały „zrobione” przez
  • Odpowiedz