Jak bobson skończy rok, to różowa chce wrócić do pracy, więc trzeba coś z nim zrobić. Co polecacie bardziej: żłobek czy opiekunkę?
Generalnie chciałem wysłać go do żłobka, ale wiele osób mi sugeruje opiekunkę. Cena chyba niewiele większa, choć nie orientuję się. Żłobek (prywatny, o publicznym nawet nie marzę) to około 1800-1900 zł miesięcznie.
@chud: złob, interakcja z dziećmi jest mega rozwojowa dla takiego dziecka, przy okazji odchoruje w zimie, a i tak będzie musiał sie z tym zmierzyć w przedszkolu
@chud: przy opiekunce nie powinien tyle chorować, ale nie zapewniasz rozwoju w grupie (na tym etapie to jeszcze niby takie różnicy w rozwoju nie robi, ale robi) Przy żłobku już teraz musicie pomyśleć o tym, kto przebieduje adaptację, a potem jak zamierzacie żonglować dniami wolnymi i braniem L4 na dziecko, bo musisz od razu założyć, że swoje odchoruje (oby jak najmniej), więc dojdzie budżet na leki dla całej rodziny
@chud: rok to za mało do żłobka. Glownie ze wzgledu na choroby, ktore gorzej bedzie znosil, jako taki maluch. Lepiej opiekunkę i to na jak najkrócej w ciągu dnia.
@chud: 2k za żłobek? To co to za żłobek jest :) Ja w Łodzi płaciłem 1500 zł, teraz w sporo mniejszym mieście płacę 1100 zł - 400 zł żłobkowego, a jest to duża placówka z bardzo dobrymi opiniami.
Anyway - żłobek - zawsze i każdemu to będę powtarzał. Syn chodził prywatnie do żłobka, córka teraz też prywatnie. Chorują - to normalne, ale w ten sposób nabywa się też odporność. Moje
@chud: są publicznie żłobki, a w prywatnych miasto wykupuje miejsca. Dziecko się uodporni na wirusy itp. Rok? Nie da rady jeszcze 6 m-cy? Opiekunka to jak będzie chorował wy już wyrobivie całe L4 co raczej się nie zdarza. Szukaj dobrych publicznych.
@chud opiekunka. Przynajmniej ktoś będzie się zajmował twoim dzieckiem mniej lub bardziej, w żłobku laski latają e przerwie od scrolowania telefonów od jednej pieluchy do drugiej, na uspokojenie płaczącego dziecka już nikt nie ma czasu. Weź siedź w takich warunkach jako dzieciak cały dzień.
@kobrys13: do tego wszystkiego zakażenia zlobkowe, zwłaszcza wirusem RSV mniejsze dzieci znoszą gorzej. Dla rozwoju dziecka do 2-3 rz grupa rówieśnicza nie ma większego znaczenia. Bezpieczniej i lepiej dla rozwoju jest w domu, przy jednym opiekunie.
@chud: moim zdaniem roczne dziecko nie nadaje się do złobka. Ja wybrałbym opiekunkę, ale najlepiej by było gdyby jednak matka zostałą z nim do 2 roku życia.
Jak bobson skończy rok, to różowa chce wrócić do pracy, więc trzeba coś z nim zrobić. Co polecacie bardziej: żłobek czy opiekunkę?
Generalnie chciałem wysłać go do żłobka, ale wiele osób mi sugeruje opiekunkę. Cena chyba niewiele większa, choć nie orientuję się. Żłobek (prywatny, o publicznym nawet nie marzę) to około 1800-1900 zł miesięcznie.
Co zrobić?
#dziecko #dzieci #rodzicielstwo
Gdzie wyslac mlodego?
Chyba że lubisz jak obce babsko ci siedzi w domu i grzebie w lodowce
Przy żłobku już teraz musicie pomyśleć o tym, kto przebieduje adaptację, a potem jak zamierzacie żonglować dniami wolnymi i braniem L4 na dziecko, bo musisz od razu założyć, że swoje odchoruje (oby jak najmniej), więc dojdzie budżet na leki dla całej rodziny
Anyway - żłobek - zawsze i każdemu to będę powtarzał. Syn chodził prywatnie do żłobka, córka teraz też prywatnie. Chorują - to normalne, ale w ten sposób nabywa się też odporność. Moje
Moje to nawet nie chorowały tylko ja ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@chud: zróbcie symulację z żoną 4 tygodniowej choroby.
Jak podzielicie opiekę nad dzieckiem, które będzie w domu skoro oboje macie zobowiązania etatowe?
Dziecko nie będzie wiele chorować - obstawiam że sumarycznie z miesiąc jesienią i miesiąc końcem zimy i początkiem wiosny jako plan minimum xD