Wpis z mikrobloga

@Smarek37: jak już musisz takie rzeczy robić, to pod to koło sobie felgę postaw a nie te klocki.

To co robisz to jest konstrukcja która "jest stabilna póki jest stabilna" :)
Jak to się z jakiegokolwiek powodu przechyli (bo np. ta żaba okaże się że powoli popuszcza), to nie będzie tak że jedno się zawali reszta to utrzyma - zawali się wtedy wszystko na raz.

W ogóle jak podnosisz przód to
  • Odpowiedz
  • 2
@hellfirehe: tak ogarnę te kobyłki, sąsiad ma, byłem przed chwilą obejrzeć i faktycznie dobrze to wygląda. Ogólnie to nie jest tak, że sobie byle jak podniosłem i wchodzę. Najpierw dla pewności rozbujałem gruza, żeby się upewnić, że jest dobrze. Lewarek jest nówka, ale to fakt nigdy nic nie wiadomo. No nic dzisiaj się udało ten wydech zrobić a na przyszłość trzeba się doposażyć.
  • Odpowiedz
@Smarek37 Ale co Tobie da podłożenie kilku małych klocków pod koło, skoro koło jest w dole, zawieszenie jest w dole, to nawet jakby spadło z klocków pod autem, to te klocki pod kołem nie uratują Cię, bo zawieszenie się ugnie i całe auto opadnie na amortyzatorach i siłownikach.
  • Odpowiedz