Aktywne Wpisy
KingaM +95
Byłam na świniobiciu i tęsknie za tym klimatem, jako dzieciak, pamiętam to jeszcze z czasów przedunijnych, kiedy można było na legalu ubić świniaka. Upalny letni dzień na gospodarce. Tucznik został zaklinowany w dwie stare stalowe kraty od klatki dla świniaków i oczywiście kwiczał w niebogłosy, bo czuł, co się święci. Wujo ciapnął mu gardło, a krew łapali do garnka na kaszankę. Potem było oparzanie martwego świniaka i skrobanie. Najdłużej trwało patroszenie i
belfegorrrr +104
#sasiedzi nie wiedziałem, że powoduje wzajemną dezorganizację parkując na ogólnodostępnym miejscu na parkingu wspólnoty xd
#antynatalizm #dzieci #oswiadczeniezdupy
#przegryw
Ale dzielnie walczysz z chochołami, pocisnęłaś im
Komentarz usunięty przez moderatora
@DrGreen_2: Mi najbardziej się podobają takie wpisy jak poniżej. W wątku nikt nic nie napisał o zabiciu się ani o żadnej chorobie ale antynatalista już z góry wie i jest absolutnie przekonany 1) co nataliści powiedzą mimo że nikt nic nie powiedział 2) co nataliści by udowodnili gdyby powiedzieli to czego nie powiedzieli xD To są j---a totalne, na żadnym