Wpis z mikrobloga

Dwa lata temu pomagałem uchodźcom z Ukrainy którzy z jedną walizką uciekali przed wojną, była w tym rodzina z którą kontakt miałem chwilę dłużej, trzy dziewczyny z matką i dwójka dzieci, pomagałem im szukać pracy, tłumaczyć dokumenty, pomagałem w urzędach. Jedna z dziewczyn dziś się odezwała, wrócili na Ukrainę a kilka dni temu urodziła syna, przez to jak im pomogłem w najcięższym dla nich czasie nazwała syna moim imieniem, taka drobnostka a człowiek się cieszy
#czujedobrzeczlowiek
  • 17
  • Odpowiedz
@Juliusz-Banioski fajna akcja. Ja mam zdjęcie w telefonie z rodzicami pewnego Ukraińca, którzy przez Warszawę uciekali do Portugalii do syna i nie potrafili ogarnąć kilku prostych rzeczy. Wykupiłem im śniadanie w hotelu, bo nocleg już mieli i płakali jak dzieci ze szczęścia.
  • Odpowiedz