Aktywne Wpisy
Przegryw196cm +121
Tydzień temu miałem piękny widok jak jedna Juleczka na mieście została by wzbogacona kulturowo przez jakiegoś hindusa a ta rasistka zamiast oddać się księciu Gangesu to krzyczała "ZOSTAW MNIE, NIE DOTYKAJ, RATUNKU POMOCY" a ja stojąc patrzyłem się uśmiechając i popijając swojego browara a to dopiero początek jak nasze witaminki będą odpowiadać za głos na lewicę rok temu
#blackpill #p0lka #imigranci #przegryw #rozowepaski
#blackpill #p0lka #imigranci #przegryw #rozowepaski
![kukold](https://wykop.pl/cdn/c0834752/15bff06d5fca467a3ba996fc37b1cf0a6620e69eefd6eb114054ee07ff654d73,q60.png)
kukold +155
Od paru miesięcy próbuję bezskutecznie sprzedać mieszkanie... Próbowałem bezpośrednio, przez agencje. Wrzucałem ogłoszenia na portale, słupy w okolicy i grupy fb. Moim zdaniem mamy do czynienia z potężnym załamaniem na rynku tylko nikt o tym głośno nie mówi. Nie wiem co będzie dalej bo mam jeszcze kredyt do spłacenia na inne.
Gdyby ktoś tutaj był chętny to mam apartament 24 m2 w wysokim standardzie Ikea, okolice Hrubieszowa. Cena 650 000 ale z
Gdyby ktoś tutaj był chętny to mam apartament 24 m2 w wysokim standardzie Ikea, okolice Hrubieszowa. Cena 650 000 ale z
Czy jecie coś podczas dłuższych wypraw? Mam na myśli takie jazdy od 50 km wzwyż ?
Jeżeli tak, to co takiego?
Orzechy? Batony? Jakieś tubki wyciskanie?
Jakieś haribo, żele energetyczne z biedry, banany, czasem wpadnie kanapka: kajzerka + ser.
Ja wiem ze 50 km to nie jest az tyle, ale wy piszecie o jezdzie po asfalcie czy jak? Pytam bo po lesnych sciezkach co sie zdarza bloto, kamienie, piach, sa krete, to nawet 20 km czasem wymeczyc potrafi
W tym czasie 2 piwa wystarczają.
Na 50km to brałbym bidon, banan i baton. Na 100km biorę to samo, tylko jeszcze mała kanapeczkę z ciemnego chleba.
Więcej nie jeżdżę, bo nie mam czasu. Od czapy czasami pojadę więcej, to dorzucę 1 banan i batona więcej.