Wpis z mikrobloga

@dom_perignon nie mam problemu z tęczową flagą na czas parady, nie mam problemu z choinką i krzyżem na święta katolickie, nie mam problemu z menora na chanukę czy czymkolwiek co mają tam muzułmanie na swoje święta. Nie miałabym problemu z jakimiś proporcami harcerzy na dzień myśli braterskiej, proporce innych państw w czasie odwiedzin/świąt czy flagi Ukrainy jak wybuchła wojna. Z jakimikolwiek legalnymi symbolami. Dlaczego nie może być tak, że świętowanie wraz z
  • Odpowiedz
@Ruski_Kluski: dokladnie, h macie do powiedzenia marionetki i tak pojdziecie gdzie wiatr zawieje. Gdyby hameryka robila hype na wiare i jezuska, to po tygodniu w kosciele by cala mlodziez siedziala. Tyle w temacie
  • Odpowiedz
dla porównania, osób LGBT jest w Polsce z 5% max, a chrześcijan 45%


@Kreation: Nie.
Katolików, którzy rzeczywiście uczestniczą w rytuałach, obowiązkach kościoła i komunii świętej (<5% obywateli i <1,5 mln), jest mniej, niż osób, które deklarują się jako LGBT. Pozostali niby-katolicy żyją wbrew zasadom i obowiązkom, wbrew religii i mają ją gdzieś, żyją jak obłudnicy, kłamcy i symulanci.
  • Odpowiedz
@dom_perignon: bo większość populacji żyje w dualiźmie i ma skłonność do przesady albo w jedną, albo w drugą. Spójrz na taki wykop. Której strony byś nie skrytykował, to od razu znajdą się szczekaczki, które będą wyzywać od prawaków, lewaków, pisowców, peowców, ruskich agentów, czy innych dowolnych przeciwnych biegunów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@dom_perignon ej, obiektywni, ale widzicie różnice między krzyżem wiszący lata, a flagą wiszącą przez jakiś czas/od jakiegoś czasu? Plus wiecie, Boga nie ma, a osoby lgbt spotykacie codziennie na swojej drodze.
  • Odpowiedz