Wpis z mikrobloga

Do tej pory nie mieliśmy jeszcze oficjalnego wskaźnika dzietności za 2023, były tylko wstępne wyliczenia że wyjdzie w okolicach 1,18. Teraz już mamy oficjalny wynik i wynosi:


#demografia
  • 93
  • Odpowiedz
@Klimbert:
Tu trzeba na wczoraj tworzyć za nasze pieniądze polsko - języczne szkoły na
filipinach czy innego nepalu albo Etiopii
i z każdego roku selekcjonować 20% topowego narybku na imigrację do nas, może być nawet jakieś tam stypendium czy dopłaty do akademików, byle tylko z lojalką że tu zostaną.
Lepsze to niż pontoniarze.
  • Odpowiedz
Żyjesz sobie w maleńkiej banieczce, skupiającej mały procent ludzi, a potem rozszerzasz te idiotyzmy na całe społeczeństwo. Co jest jednocześnie żałośnie śmieszne i głupie.


Ale to ty jesteś głupi, bo próbujesz udowodnić, że nie ma korzyści z dużego miasta podczas gdy ludzie masowo migrują do dużych miast, a nie do małych miast.
  • Odpowiedz
@Klimbert: Przecież państwo od dawno premiuje przez "plusy", darmowe kredyty i niewiele to daje, bo finanse to nie jest główna przyczyna. Państwo może premiować jeszcze bardziej tylko, że w efekcie będziesz miał więcej dzieci i super roszczeniowe społeczeństwo, a rządowi zależy na tym, aby było dużo obywateli pracujących, a nie wiele dużych rodzin żyjących z zasiłków.

Aby odwrócić trend, trzeba zmniejszyć obciążenia nauką, pracą i ogólną rywalizacją o podstawowe zasoby.
  • Odpowiedz
z której mało kto korzysta, te wszystkie kluby i bary są fajne, jak masz 20 lat. Koło 30 prawie każdy robi to samo - prawie nic, siedzenie w domu, granie w gry, netflix, siłownia. Masz to wszędzie.


@zmarnowany_czas: a potem jest weekend, chcesz dzieciaki zabrać do zoo, jedyny sensowny dojazd ze swojej pipidówy masz autem. Pakujesz rodzinę do samochodu, jedziecie i stoicie dwie godziny w korku żeby w ogóle wjechać na
  • Odpowiedz
a potem jest weekend, chcesz dzieciaki zabrać do zoo, jedyny sensowny dojazd ze swojej pipidówy masz autem.


@Xuzoun: albo pociagiem. No ale tak, do ZOO musisz pojechać. A jak często do zoo chodzisz? Bo dla większości ludzi, których znam (zarówno z miast wojewódzkich, jak i powiatowych) 1, moooże 2 razy w roku to max.
  • Odpowiedz
po czym ustawą przywrócono dzietność


@agdybytak: nikt nie mówi manipulancie o przywracaniu dzietności ustawą, a o premiowaniu posiadania dzieci. Wysokie podatki dla bezdzietnych, a obniżanie ich z każdym posiadanym dzieckiem, promowanie dzietności w mediach i kulturze, wiek emerytalny uzależniony od liczby posiadanych dzieci to tylko pierwsze z wielu rzeczy, które można by wprowadzić, co by polepszyło dzietność.
  • Odpowiedz
albo pociagiem. No ale tak, do ZOO musisz pojechać. A jak często do zoo chodzisz? Bo dla większości ludzi, których znam (zarówno z miast wojewódzkich, jak i powiatowych) 1, moooże 2 razy w roku to max.


@zmarnowany_czas: tak, pociągiem z całą rodziną gdzie za sam bilet zapłacisz więcej, a jeszcze musisz dojechać z dworca pod daną atrakcję - autobusy MPK też stały w tym samym korku, podobnie jak taxi xD

Raz
  • Odpowiedz
nikt nie mówi manipulancie o przywracaniu dzietności ustawą, a o premiowaniu posiadania dzieci. Wysokie podatki dla bezdzietnych, a obniżanie ich z każdym posiadanym dzieckiem, promowanie dzietności w mediach i kulturze, wiek emerytalny uzależniony od liczby posiadanych dzieci to tylko pierwsze z wielu rzeczy, które można by wprowadzić, co by polepszyło dzietność.


@zmarnowany_czas: gdzie to się udało?
  • Odpowiedz
trzy razy na basen, cztery do kina


@Xuzoun: które są w każdym mniejszym mieście. A w tych najmniejszych nawet jak nie ma, to jest w mieście 10 km dalej, do którego dojedziesz szybciej niż jadąc połowę tej drogi we Wrocławiu czy Warszawie.
  • Odpowiedz