Aktywne Wpisy

butterberry +84
Zostały ostatnie 5 dni w pracy. Szefowa nadal od 1,5 miesiąca nie odzywa się do mnie i traktuje jak powietrze. 45 lat, a zachowanie dzbana. Karanie ciszą - współczuję jej byłemu partnerowi, który po pół roku po rozstaniu nadal to przeżywa na Facebooku i wrzuca teksty w stylu "zasługujesz na szacunek i bycie kochanym", "nie znajdziesz nikogo bardziej godnego kochania niż ty sam", "często pokazanie, że ma się serce, jest ważniejsze od

Rad-X +94
Chciałem jedynie zaapelować do debili z #cinemacity
1. jeżeli już dajecie 3 reklamy pod rząd(sic!) aby schować telefon podczas projekcji, to nie dawajcie jako następnej reklamy z jakimś magenta gównem wymagającym skanowania kodu QR! (już po zgaszeniu świateł)
2. Podsiadło daunie, skoro już występujesz w reklamie "już za chwilę będzie Wasz film" to upewnij się że będziesz puszczany na samym końcu a nie po tobie jeszcze 10 minut innych reklam
1. jeżeli już dajecie 3 reklamy pod rząd(sic!) aby schować telefon podczas projekcji, to nie dawajcie jako następnej reklamy z jakimś magenta gównem wymagającym skanowania kodu QR! (już po zgaszeniu świateł)
2. Podsiadło daunie, skoro już występujesz w reklamie "już za chwilę będzie Wasz film" to upewnij się że będziesz puszczany na samym końcu a nie po tobie jeszcze 10 minut innych reklam





Zastanawia mnie jaka idea przyświecała twórcom obecnej wersji gnoma i może części poprzednich że nie można ikon na pulpicie umieszczać?
Tło pulpitu można zmienić ale ikony już tam się nie da umieścić czy skrótu, poza paskiem zadań. O co w tym chodzi?
O to że wszystko trzeba kliknąć i wpisywać w wyszukiwarce czy o coś innego bo jakoś tego sobie nie potrafię wytłumaczyć, a przyzwyczaić się do takiego podejścia to nie wiem czy możliwe jest. W czym tkwi taka filozofia twórców?
Albo o co chodzi żeby dało się tego jakoś używać normalnie, może o czymś nie wiem.
#linux #gnome
Głupich animacji nie można usunąć za pomocą ustawień na przykład, nie wspominając o tym co wyżej pisałem.
@Saly: to znaczy nie da się tych ikon zaimplementować żeby można było na pulpicie bo wszystko opiera się o stare wersje/wcześniejsze gnoma, ktore pamiętają czasy przedpotoopowe?
W sensie że jeśli to
@dizel81: zgaduje, że nikomu się nie chce, bo jest przecież plugin. Problem jest IMO to, że ten plugin nie jest domyślnie zainstalowany dla wszystkich instalacji gnoma
@Rustyyyy: Przecież to woła o pomstę do nieba, żeby uruchomić cokolwiek to musisz pojechać myszką w lewy górny róg, potem przez cały ekran na dół ... a jak czegoś niema w doku to jeszcze więcej... gdzie w każdym innym środowisku JEDEN klik ze skrótu na pasku albo 2 z pulpitu.
Zaraz ktoś napisze że gnome jest pod obsługę z klawiatury.
No
winna klawiaturze i piszesz co tam chcesz. Robię tak samo na windowsie i macu i generalnie nie widzę opcji jak desktop miałby tu pomócDobrze że coraz więcej osób poleca minta zamiast ubuntu.
@amamoh: Gnome czy Linux? Bo Linux ma 4% :P
Natomiast cóż - nie jest złe Gnome, ale pytanie brzmi czy komuś chce się uczyć tego środowiska. Zawsze jest oczywiście Gnome Flashback czy Fallback ze zwykłym wyglądem, klasycznym
@dizel81: tak, dużo wygodniej jest po prostu wyszukiwać programy / pliki wpisując ich nazwę niż otwierać je z pulpitu, który zwykle jest zasłonięty przez okienka. ewentualnie możesz je odpalać z poziomu odpowiednika menu start. ja nie używam ikonek na pulpicie od wielu lat, również na windowsie.
Na Windowsie dokładnie tak samo z tego korzystam, z alt+spacja z powertoys można zupełnie pozbyć się ikon z pulpitu.
GNOME robi najwięcej sensu na laptopie korzystając z gestów. Jako, że z lapków używałem raczej maców, to przejście na GNOMA było wręcz naturalne i nieodczuwalne.
Patrzyłem w zużycie ramu na gnomie przy włączonej przeglądarce z jedną kartą i pokazywało 57% wykorzystania, gdzie na 11 jest nawet mniej:)
Na xfce to samo pokazuje 26%