Aktywne Wpisy
4mmc-enjoyer +375
Tak, na pewno pracodawca już leci ją przywrócić xD Nie no te baby to są takie głupie, że to ręce opadają.
#logikarozowychpaskow #pracbaza #pracait #zwiazki #p0lka
#logikarozowychpaskow #pracbaza #pracait #zwiazki #p0lka
ponury_stefan +656
Jest taka sieć punktów z bubble tea - nazywają się Crazy Bubble. Mają 205 lokali.
https://www.crazybubble.pl/
Pod koniec maja córka namówiła mnie na kupno napoju w ich kieleckim lokalu. Wg menu są dwie pojemności - 0,5 i 0,7 litra. Wzięliśmy ten większy. Coś mi ten kubek nie leżał więc sprawdziłem - do deklarowanego 0,7 litra weszło pod brzeg ~615 ml.
Ponieważ nikt z ww. nie odpisał mi na maila, napisałem pismo do WIH.
https://www.crazybubble.pl/
Pod koniec maja córka namówiła mnie na kupno napoju w ich kieleckim lokalu. Wg menu są dwie pojemności - 0,5 i 0,7 litra. Wzięliśmy ten większy. Coś mi ten kubek nie leżał więc sprawdziłem - do deklarowanego 0,7 litra weszło pod brzeg ~615 ml.
Ponieważ nikt z ww. nie odpisał mi na maila, napisałem pismo do WIH.
@agencja_bebenstwa_warmianskiego: ktoś kto nigdy nie studiował
nikt tak nie mówi w tym kontekście, bo wyrażenie "być na studiach" oznacza "być studentem", a nie obecność na zajęciach
ona ma raczej blade pojęcie o studiowaniu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Dlkvv: Ich posty są adresowane do jakiś nizin społecznych - ludzi dla których zakupy w galerii handlowej czy wyjazd za granicę to oznaka życiowego sukcesu. On serio myślą, że są jakąś turbo elitą w Polsce, bo kupili markowy pasek do spodni, zjedli sushi na mieście i polecieli Wizzairem do Turcji ¯\(ツ)/¯
Moim zdaniem oni mają mentalności
@agencja_bebenstwa_warmianskiego: To u ciebie na uczelni wychowawczyni nie dzwoniła do rodziców na skargę jak miałeś niska frekwencję? Dziwne
To jest ta Wyższa Szkoła Robienia Hałasu? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Pan_Tarei: jak studiowałem na Polibudzie Warszawskiej to były jedne ćwiczenia na których trzeba było mieć 100% obecności żeby zaliczyć - ale na koniec nie było żadnego kolokwium czy projektu - po prostu zaliczenie było za uczestnictwo w zajęciach na których profesorek tylko omawiał tematy XD ale na innych wykładach czy zajęciach to tylko na niektórych było co najwyżej sprawdzanie obecności i straszenie że można mieć 30% nieobecności, ale jak w praktyce z uwalaniem z tego powodu było to nie wiem, bo zrezygnowalem z tego kierunku studiów przed pierwszą sesją xD
Potem jak studiowałem inny kierunek na prywatnej uczelni to praktycznie na każdych zajęciach bylo straszenie że można mieć tylko 30% nieobecności, bo inaczej nie zaliczają przedmiotu, a w praktyce to najwyżej tylko komentowali że brak obecności i prawie zawsze obniżali ocenę za to, ale za to każdy przedmiot miał na zaliczenie kolokwium, egzamin albo
@agencja_bebenstwa_warmianskiego: tak mówią ludzie, którzy nigdy nie byli na studiach