Aktywne Wpisy
zbyszko17 +179
Zapraszam do pisania swoich propozycji "na chlopski rozum" na temat zwalczenia powodzi na śląsku. Zaczne od mojej, skoro na Wiśle jest rekordowy niski poziom wody to może przekierujemy rzekę tak aby plynela do Wisły? #powodz
aegypius +240
Czy ten naród już totalnie zdziczał i pozbył się jakichkolwiek przejawów człowieczeństwa i rozumu?
Pamiętam 1997 i powódź (jako obserwator, nie uczestnik):
- ludzie brali sprawy w swoje ręce, bo rząd był jak dziecko we mgle
- wędkarze przyjeźdżali ze swoimi łódkami
- właściciele składów budowlanych dawali piasek
Pamiętam 1997 i powódź (jako obserwator, nie uczestnik):
- ludzie brali sprawy w swoje ręce, bo rząd był jak dziecko we mgle
- wędkarze przyjeźdżali ze swoimi łódkami
- właściciele składów budowlanych dawali piasek
Nie wiem, czy to kwestia wychowania czy po prostu posiadania wybujałego ego, że on wie lepiej.
Sama nazwa Kot Domowy już dużo mówi. Kot niszczy ekosystem. Te ptaszki co ćwierkają, inne mniejsze zwierzęta giną, bo ktoś wypuszcza drapieżnika.
Ja na przykład jak się nie znam, to wolę spytać kogoś kto ma doświadczenie lub poczytać trochę. Tak samo miałem jak wziąłem kota, jaką karmę dawać, na co szczepić i tak dalej. Nawet jest zawód behawiorysta, który zamuje się kotami, ich zachowaniem. Wiedzieliście, że jak macie kota od jakiegoś czasu, weźmiecie drugiego, to nie można ich od razu dawać obok siebie? Bo są terytorialne i mogą zacząć się gryźć i trzeba je asymilować powoli. Sam tego nie wiedziałem kiedyś.
Zaraz przyjdzie pieniacz i powie, że bambinizm lub on ma to w dupie. To później nie płacz, jak kot właśnie będzie połamany lub po 10 latach życia zacznie chorować, bo jadł suchą karmę. I też, że jesteś złym człowiekiem, bo dopuszczasz się do cierpienia kota.
Przyznać się, ile widzieliście przejechanych kotów lub zabitych przez inne zwierzęta? Bo ja trochę.
Albo jak kot ranny po wypuszczeniu przychodzi do domu, oooo tak kochani, robimy zbióreczkę, bo 10 koła to nikt nie ma, nie pomożecie biednemu kotkowi?
Serio czekam na jakąś partię, co będzie miała w programie obowiązkową kastrację kota i psa, również zaczipowanie i ogromne kary za wypuszczanie.
Jak już idziemy do przodu, to pomyślcie, jak jest właściciel co nie szczepi kota, a się okazuje, że ma np. wściekliznę lub coś innego i go sobie wypuszcza. Jakieś dziecko zobaczy kota, kot ugryzie i jest problem duży.
Pamiętajcie, że jak macie taką sytuację:
Miałem sytuację jak szedłem, przy chodniku na trawie leżał kot martwy, nie było widać od razu, że zagryziony, więc możliwe, że jakiś łeb wysypał trutkę.
Zgłosiłem do SM, zabrała kotka, pewnie nie był zaczipowany = właściciel się nie przyzna i po problemie, nie ma winnych.
Od razu mówię, że usuwam komentarze na poziomie tiktoka i troglodytów.
Pozdrawiam tych co mają chociaż kilka neuronów więcej i są odpowiedzialni:)
#koty #kot #patologiazewsi #zwierzeta #zwierzaczki #patologiazmiasta
Komentarz usunięty przez autora
@corsa900: Multum ludzi n--------a swoje dzieci kablem od prodiża, to normalna sprawa.
I tu się mylisz. Otóż pierwszy robi źle dla kota, źle dla środowiska, dobrze dla
@corsa900: Jak to było? Zapewne wielu z was zginie, ale jest to poświęcenie, na które jestem gotów
Frajdą jest mordowanie wszystkiego co się rusza? Frajdą są wypadki komunikacyjne, zmiażdżone kończyny, wydłubane oczy czy umieranie godzinami w rowie z bebechami na wierzchu?
@corsa900: Tak durnego argumentu dawno nie słyszałem xD Wypuść kurę luzem na ulicę/do lasu, zobaczymy czy wróci wieczorem do domu? Jakbyś widział kiedyś kurę nie tylko na talerzu, to byś słyszał o istnieniu 'domów' zwanych
@corsa900: Wietrzę podstęp xD
Miłego również!
Zwyczajnie nie widzę sensu. Mam jakieś tam swój pogląd, w przekroju tej konwersacji biorę pod uwagę, że może być on błedny. Nawet mam pewność, że kilka osób wytknęło mi błędy logiczne, godzę się z tym.
Jednak swojego zdania nie zminię, nic na to nie wpłynie. Jestem jak koń z klapkami na oczach :D
@corsa900: No właśnie nie do końca. Mamy konsensus wszystkich ludzi zawodowo zajmujących się dzikim ptactwem, dzikimi ssakami, wpływem człowieka na środowiska, wpływem kota na środowisko, dobrostanem kotów, behawiorem kotów, itp, itd.
Z drugiej strony mamy trzymaczy kotów, którym jest tak wygodnie.
Serio, w gronie naukowców (nie 'działaczy') mamy jedno zdanie.