Aktywne Wpisy
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
mirko_anonim +16
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Przez prawie 3 lata byłem samotny. Wcześniej dwa nieudane związki. Najpierw z borderką, a potem z taką manipulatorką, która prawie nabawiła mnie problemów psychicznych i kompletnie mnie zniszczyła. Z racji, że mam już prawie 27 lat i mieszkam w małej miejscowości wybór padł na portale randkowe i jednym słowem to jest dramat. Pary mialem, ale 90% par to osoby z nadwagą, często bardzo dużo.
Zdesperowany samotnością, zacząlem wybierać te
Przez prawie 3 lata byłem samotny. Wcześniej dwa nieudane związki. Najpierw z borderką, a potem z taką manipulatorką, która prawie nabawiła mnie problemów psychicznych i kompletnie mnie zniszczyła. Z racji, że mam już prawie 27 lat i mieszkam w małej miejscowości wybór padł na portale randkowe i jednym słowem to jest dramat. Pary mialem, ale 90% par to osoby z nadwagą, często bardzo dużo.
Zdesperowany samotnością, zacząlem wybierać te
Gdzie mnie zdiagnozowano i jak wyglądał proces: Wizyta online w Ginemedica u Profesora Błażeja M. (emborodo ( ͡° ͜ʖ ͡°)). Rozmowa odbyła się przez skype, trwała 20 minut, koszt około 200 złotych (3 lata temu). Zgodnie z sugestiami z grup ADHD dla Dorosłych na facebooku przed wizytą wykonałem badania krwi, w tym oznaczenie hormonów tarczycy, do tego wypełniłem kwestionariusz DIVA i po rozmowie z recepcją Ginemediki wysłałem im na maila, dzięki czemu Doktor mógł to wszystko analizować na wizycie. Było to o tyle ważne, że czasem lekarze na pierwszej wizycie zlecają wykonanie badań/zrobienie kwestionariusza i wtedy trzeba udać się na jeszcze jedną wizytę, by otrzymać faktyczną diagnozę. Ja chciałem załatwić wszystko w obrębie pierwszej wizyty. Doktor pytał o objawy ADHD z dzieciństwa, choroby współistniejące itd. Dostałem receptę na metylofenidat i na kolejnej wizycie po opisaniu jak ten lek na mnie działa, dostałem również oficjalną diagnozę (działanie leku potwierdziło, że cierpię na ADHD).
Jakie mam objawy bez leków: Ciągła potrzeba ruchu (permanentnie ruszam jakąś kończyną siedząc/leżąc, nawet gdy próbuję zasnąć). Ciągła potrzeba stymulacji (99% czasu wolnego spędzam ze słuchawkami na uszach, muszę ciągle czegoś słuchać). Niezdolność koncentracji i tzw. spirala myśli (to było najgorsze). Impulsywność i wybuchy agresji. Kompulsywne objadanie się w celu uzupełnienia niedoborów dopaminy przez co przytyłem do blisko 150 kilogramów.
Jakie leki przyjmuję i jak na mnie działają: przez te trzy lata było dużo kombinacji, finalnie stanęło na terapii łączącej metylofenidat i atomoksetynę. Atomoksetyna obniża moją potrzebę ruchu i poprawia koncentrację. Metylofenidat podnosi mi poziom dopaminy - poprawia koncentrację, zwiększa motywację (wykonywanie obowiązków nie jest już taką katorgą).
Jak leki wpłynęły na moje życie: bez siłowni schudłem kilkanaście kilogramów (po prostu przestałem się objadać słodyczami, bo nie czułem takiej potrzeby). Spłaciłem kilkanaście tysięcy złotych długów, które zaciągnąłem, bo wcześniej nie radziłem sobie w życiu. Rozwinąłem firmę, która doskonale prosperuje. Mam porządek w mieszkaniu, na czas płacę rachunki, ogólnie funkcjonuję jak normalny człowiek. Poprawiły się moje relacje z Partnerką, bo rozmawiam zamiast się odpalać i jestem w stanie się skoncentrować na rozmowie na dłużej niż 15 sekund.
Jeżeli macie jakieś pytania, to zapraszam do zadawania w komentarzach.
#adhd #diagnoza #medycyna
Spróbuj muzyki bilateralnej, angażuje mózg tak że nie odpala się karuzela myśli XD
@Bipolar-: #!$%@? prawda ja się prześlizgnałem jako tako przez szkołę i nikt tego nie podejrzewał zresztą tematu nie było w ogóle wtedy. A objawy o których mowa to miałem zawsze tylko myślałem że to jest po prostu normalne i musiałem sobie jakoś radzić.
I objawy mogą być różne ktoś może nie mieć nadpobudliwości ruchowej ale
@Bipolar-: Porządny wywiad powinien uwzględniać czy problemy występują od dziecka (u mnie występowały tak co najmniej od końca podstawówki, może nawet dłużej ale nie mam pamięci to tak dawnych dziejów).
Ziomek psychiatrzy DZISIAJ nie są
@Bipolar-: amerykocentryzm
@onepnch: bardzo rozpraszające
@Bipolar-: Łatwiej wytłumaczyć swoje niepowodzenia?
Ogólnie dobry komentarz: ja czytałem o badaniach gdzie wykazano, że psychiatrzy mają tendencję do diagnozowania zaburzenia tylko dlatego, że klient pojawił się na wizycie. Oczywiście, w poważniejszych badaniach pomyłek jest znacznie mniej, ale na co
@lagomorph diagnoza jest zbawieniem, a jednocześnie dociera do człowieka, że druga droga przed nim. Sam na pewno wybiorę się na terapię, ale pierw muszę trochę podreperować budżet. Sam bez medi nie jestem już w stanie funkcjonować. Ato brałem, ale bez łączenia z medi. Mysle by pogadać ze swoim magikiem i może połączyć
Tak, jakieś trudności z koncentracją i z wykonywaniem trudnych zadań ma każdy ale porównując się z ludźmi z pracy, poziom blokowania się
#!$%@?.