Wpis z mikrobloga

W Niemczech panika bo cena kebaba osiagnela 34 zl (8 euro). Partie lewicowe zadaja wprowadzenia limitu ceny na kebab na poziomie 22zl.

Brzmi jak the onion? Jednak to prawda.
Tymczasem w Polsce gdzie zarabia sie mniej niz polowe?
- 35 zl to normalna cena za kebab. jak ma sie gastronomianinaczej utrzymac?!?

Polak sie cieszy jak jest drozej, bo to znaczy ze go stac! On jest kuhhh×a kims! Doszedl do czegos! Ma kebaba!

Kiedy w koncu sie zorientujemy ze nas wyciskaja jak cytryny? Ze mamy ceny w euro a pensje w zlotowkach?

link: https://www.euronews.com/business/2024/05/11/difficult-to-digest-cost-of-doner-kebabs-in-germany-prompts-price-cap-calls

#ceny #niemcy #nieruchomosci #gastronomia #inflacja #zarobki #uniaeuropejska #polityka
gharman - W Niemczech panika bo cena kebaba osiagnela 34 zl (8 euro). Partie lewicowe...

źródło: temp_file997675776255248126

Pobierz
  • 101
  • Odpowiedz
via Android
  • 3
@Nestoreish w polace to jak widze wsyzscy tylko dokladaja do biznesu. gastronomia na oparach leci. panowie deweloperzy tez juz ledwo dysza. ciekawe jak sobie w takich niemczech radza gdzie ceny takie same a pensje 2 razy wyzsze?
  • Odpowiedz
to otwórz swój lokal i rób taniej. Wyruchasz całą konkurencję i będziesz ustawiony. No przynajmniej do czasu aż przyjdzie opłacić gaz, prąd, produkty, lokal, wszystkie składki itd.


@Nestoreish: Nie mam nic wspólnego z branżą kebabową, więc w sumie mogę #!$%@?ć głupoty. Ale policzmy - sam nie wiem dlaczego i co mi wyjdzie.

Ile kebabów może sprzedać taki kebab? No zależy jaki kebab. Ale myślę, że sprzedając 100 kebabów na 10 godzinną
  • Odpowiedz
Kiedy w koncu sie zorientujemy ze nas wyciskaja jak cytryny? Ze mamy ceny w euro a pensje w zlotowkach?


@gharman: najgorzej jak za myślenie biorą się osobniki zupełnie do tego nie przystosowane
dzięki temu ze mamy złotówkę mamy nadal resztki wolności, a cena jakiegoś kebaba dla kogo ma znaczenie ? trzymają nas za uzdę i regulują przelicznikiem , jak spuszczą juro jeden do jednego za pln to nagle będzie cię stać
  • Odpowiedz
@gharman: Dlatego ja #!$%@?ę gastronomię ( ͡° ͜ʖ ͡°). Zaprzyjaźniłem się z książkami kucharskimi, przepisami i sam ogarniam zajebiste jedzonko, świeże, wiem, że nie odgrzewane w mikrofali albo rozmrożone z zamrażarki.

Moim zdaniem gastro wali ludzi w balona. U mnie podnieśli ceny #!$%@?, ale dałem im szansę i w sumie okazało się ostatnią. Ceny podnieśli, ale jakość obniżyli dramatycznie w dół. Mam płacić więcej i czuć jak
  • Odpowiedz
@sailor_73:

najgorzej jak za myślenie biorą się osobniki zupełnie do tego nie przystosowane / dzięki temu ze mamy złotówkę mamy nadal resztki wolności

ładnie siebie podsumowałeś z tym byciem nieprzystosowanym do myślenia
  • Odpowiedz
@gharman: U mnie w mieście 50 tys ceny za średniego to 19-22, z mojej perspektywy największy skandal to ceny gałki lodów (6-9 zł) albo pizzy xd
Ale tak, polskie gastro ma ceny z dupy ale pracownik na minimalnej, grunt, że szef z porszakiem. A jak ktoś pokazuje, że ceny niższe np w Niemczech czy Francji to ból dupy xddd
  • Odpowiedz
@gharman: Yyyyy u mnie kebab duży w bułce kosztuje jakoś 22 zł na osiedlu. Kebab w Piri Piri które ma prawdziwe własne mięso i własne ciasto - 40 zł za największą wersję XXL. No nie powiedziałbym że jakoś odstajemy - kebab z budy jest tańszy niż obiad w bistro, a ten kraftowy kosztuje tyle co danie w restauracji. Oczywiście no jest drożej niż kiedyś (tego kebaba na osiedlu to kupowałem kiedyś
  • Odpowiedz
@gharman: nie #!$%@?, nie bylem nigdy, dlatego wlasnie ci podaje konkretne ceny. Ale fakt to bylo dawno temu, 3.tygodnie temu. I akurat szukalem kebaba z dobrymi ocenami, 3 tygodnie to kupa czasu, pewnie potaniały, bo wtedy to nie byl sezon na kebaby, byly sprowadzane z Turcji. Dzbanie
  • Odpowiedz