Aktywne Wpisy
hehehhhehe +145
Dobra, w wieku 30 lat wypaliłem się z IT. Nie chce już widzieć na oczy tego syfu i #!$%@?ć na takie #!$%@? tematy co po byle jakiej analizie gówno mnie obchodzą. Co mnie ma obchodzić wynik jakiejś funkcji albo dowieziony sprint - ja #!$%@? jakim przegrywem przez ostatnie 7 lat się było, że człowiek się tym przejmował. Nawet pieniądze mnie nie radują. Czym się zająć? Jakieś pomysły? Jaka odskocznia na kilka lat
Knamga +5
Dostałem projekt od stolarza, co byście tu zamienili poprawili? #budujzwykopem #remontujzwykopem
Dlaczego mało kto mówi o AGEISMie w IT?
Nie jest tajemnicą fakt, że 95% projektów w Polsce to outsourcing. Projekty przez pierwsze 1-2 lata rozwijane przez Angoli, Niemców, Amerykańców. Oni piszą to całe core architektury, czasem jakieś R&D. Po jakimś czasie projekt już gotowy leci do polski i zaczyna się faza maintenenace. Polacy tylko dopisują jakieś tam endpoinciki, dodają nowe tabelki do bazy, obsługują nowe wiadomości na kafce. To co ciekawe zrobiona zagranicą, najnudniejsze, autystyczne nudne zadania lecą do Polski.
Praca w IT w Polsce to wysoce odtwórcze generyczne CRUDy i lepienie z olbrzymich wielkich kloców lego (bibliotek/frameworków). Innowacje w naszym kraju nie istnieją. Jednocześnie mamy tysiące programistów typu: zbyt mocny i drogi:
- senior super ninja #!$%@?
- 40-45 rok życia
- 20-25 lat stażu w IT, z czego pierwsze 15 lat to gówno warta wiedza typu PHPbb by przemo, joomla, jquery, ajax, monolity itd.
- chcą stawek rzędu 30-40k
- nie chce im się już rozwijać w IT, mają już gdzieś karierę, co osiągnęli to osiągnęli wolą się realizować w innych obszarach często jest to rodzina. Chcą się poświecić rodzinie czy robić swój projekt na boku
- są już FATALNI i NIEWYDAJNI, WOLNI, OCIĘŻALI jeśli chodzi o pracę umysłową. Jeśli chodzi o rozwiązywanie trudnych i niecodziennych problemów technicznych to miażdżą, tylko że takich problemów w polskich CRUDach to może 1-2% wszysktich tasków, ale jeśli chodzi o typowego taska z JIRY ze sprintu (98% taskow) typu - nowy endpoint, tabelka w bazie, formularz w react, obłsuga wiadomości z kafki to robią go 3-5 razy wolniej niż taki typowy mocny mid/świeży junior
Z drugiej strony mamy tysiące programistów typu: młody, ambitny i tani:
- mocny mid/świeży senior
- 25-30 roku życia
- mają ok 5-7 lat stażu w IT cała ich wiedza jest na biężaco aktualna
- chcą stawek rzędu 15-20k
- są mega ambitni, nastawieni na karierę i naukę, zwiększanie zarobków. Chce im się już rozwijać w IT albo się zmuszają, kariera na 1 miejscu, chcą osiągać, rodzina jest gdzieś tam na drugim planie.
- są MŁODZI, WYDAJNI, SZYBCY jeśli chodzi o pracę umysłową. Jeśli chodzi o rozwiązywanie trudnych i niecodziennych problemów technicznych to nie dają sobie rady, ale takich problemów to 1-2% tasków a jeśli chodzi o typowego taska z JIRY ze sprintu to robią go bardzo szybko, kilka razy szybciej niż osoba opisana wcześniej
I teraz zadajcie sobie pytanie jest takie: ilu potrzeba specjalistów typu 1 i typu 2? Jeśli zbudujesz zespół z w większości z programistów typu 1 to firma zbankrutuje i wszystko będzie wolno dowożone, a te staruszki będą narzekac na nierozwojowe taski poniżej swoich kompetencji. Produkt będzie dowieziony zajebiście ale wiele lat po terminie. W dodatku wielu z tych specjalistów będzie się zwalniać bo będzie ich wkurzać że klepią proste taski (ktoś musi)
Jeśli zbudujesz zespół z samych programistów typu 2 to firma zbankrutuje, produkt będzie dowieziony zajebiście szybko przed terminem, ale działający jak kupa (jeśli w ogóle będzie działał). Nie będzie ich wkurzało, że klepią proste taski (ktoś musi) ale będą się bali trudnych zadań i nie będą umieli zaprojektować: wydajnego/optymalnego/szybkiego/odpornego na błędy systemu
W praktyce trzeba więc skorzystać z AGEISMU i odpowiednio dobrać grupy programistów. Na jednego specjalistę typu 1 wystarczy że będzie przypadało z 50 programistów typu drugiego. Jeden drogi ekspert do nietrywialnych tasków i nadzoru projektu a reszta tanich roboli do klepania tasków maszynowo.
To powoduje, że 90% programistów typu staruszek 40+ super senior #!$%@? 20-25 lat stażu w IT i gdy dobije do 40-45 roku życia - straci pracę w IT - straci ją bezpowrotnie w wyniku AGEISMU i faktu, że takich programistów jest naprawdę sporo, a dla każdego nie ma stołka w branży. Bo aż tylu drogich specjalistów nie brakuje. Wbrew pozorom w branży IT nie są potrzebni nie tylko juniorzy/stażyści - ale właśnie też zbyt mocni i drodzy seniorzy 10+. Sukces projektów IT to tak naprawdę praca tych średniaków midów 6 lat stazu i seniorów 7-8 lat stażu, młodzi ludzie w okolicach 30 roku życia z peakiem wydajności mózgu. W IT brakuje tej klasy "średniej" mięsa wyrobniczego typu mid oraz świeży senior. Im młodszy staż i jednocześnie większy staż tym mniej dana osoba potrzebna w branży i trzeba się jej pozbyć.
Jak nie chcesz zostać wyrzucony przez AGEISM to do 40-stki, max 45 roku życia musisz jako programista zmienić swoją ścieżkę:
- soft scieżka -> product owner, project manager, analyst, scrum master, HR
- hard ścieżka -> turbo nerd architekt, team lead, CTO, IT Director
- niezależna ścieżka -> otwarcie własnego biznesu, startup IT, consulting, pomoc przy wdrożeniu baz danych, chmur itd i inne pierdoły
@miazdzacyorangutan ma 100% racji!
Komentarz usunięty przez autora
Toś doradził. PO, PM, Team Lead, Dyrektor, własny startup? Przecież to jest identyczna sytuacja, którą sam opisałeś.
Średni wiek hindusa = 28 lat, średni wiek Polaka = 41 lat