Aktywne Wpisy
BKZGlamrap +38
Śmieszkowałem sobie jak pisał do mnie @Alex_Sarach bo myślałem, że gość trolluje, ale właśnie odebrałem od listonosza kopertę i dostałem to. Nie mam pojęcia skąd miał mój adres - nigdy go nie podawałem na Wykopie i nie wiem co z tym zrobić. Jakieś rady? Pytam serio.
#sebcel #frajerzyzmlm
#sebcel #frajerzyzmlm
P0PEYE +26
Będąc w restauracji/kawiarni o wiele częstszym przypadkiem niż problematyczne dzieci są dorośli, którzy:
- prowadzą zbyt głośne rozmowy, często używając wulgarnego języka,
- prowadzą głośne rozmowy telefoniczne, czasami nawet na głośniku,
- awanturują się z obsługą,
- mogą wdać się z tobą w utarczkę słowną (lub gorzej),
- rozpychają się, szczególnie tam gdzie stoliki są ustawione bardzo blisko,
- zostawiają po sobie bałagan.
W pozostałej przestrzeni publicznej:
- zasmrodzony i zarzygany tramwaj/autobus to w 99,9% przypadkach dzieło dorosłego,
- jeżeli z kimś wejdziesz w konflikt, to z dorosłym,
- zaśmiecona lub zdewastowana przestrzeń publiczna to głównie dzieło dorosłych,
- głośne zachowania uskuteczniane są przede wszystkim przez dorosłych.
Tymczasem w mediach społecznościowych często to dzieci są wrogiem publicznym numer jeden. W kraju, który w związku z demografią nie ma żadnej przyszłości, pozwala się na tworzenie atmosfery niechęci do w gruncie rzeczy nieszkodliwych i niewinnych istot. Jest to przede wszystkim nieuczciwe, a już na pewno szkodliwe. Dzieci, jakiekolwiek by nie były irytujące, są na samym końcu problemów z jakimi się stykacie podczas interakcji ze społeczeństwem.
Na koniec odniosę się do trendu knajp/hoteli tylko dla dorosłych. Generalnie uważam, że jeżeli ktoś chce przyjąć taki model biznesowy to powinien móc to zrobić. Jednakże uważam to za szkodliwy element kulturowy, gdyż jest to kolejna cegiełka do budowania atmosfery niechęci do dzieci, co ma ogromny wpływ na podejście do tematu przez wchodzącą w dorosłość część społeczeństwa.
#opinia #polska #dzieci #restauracja #spoleczenstwo #rodzice #rodzicielstwo #natalizm #madki #takaprawda
Przykład ode mnie z osiedla: dzieciaki biegają po parkingu wprost pod nadjeżdżające samochody, chowają się pod samochodami itp., a rodzice tylko się śmieją, że
Odnośnie zachowania dzieci, to nie przeczę, że niektórych rodziców trzeba dyscyplinować. Jednakże ,,nienawiść" kierowana jest zazwyczaj na same dzieci.
@wjtk123: jestem innego zdania, w zasadzie to tak jak z kawiarniami dla kotów. To, ze są, nie sprawia że ludzie są bardziej za kotami, bo nie ma psich kawiarni. Po prostu ktoś chcący mieć styczność z kotkami chętniej tam pójdzie. Tak samo jak ktoś kto ceni sobie spokój chętniej wybierze miejsce odpoczynku