[RicoElectrico]

Możesz wyjechać z rosji, ale wciąż będziesz #r0sjanka
#logikarozowychpaskow #pieklomezczyzn

[AnonimoweLwiatko]

@RicoElectrico: W takim wypadku przywileje dla chłopów, a nie dla bab. Jak nie muszą walczyć to niech każdy facet w wieku poborowym, który potencjalnie może skończyć jako mięso armatnie, będzie zwalniany z płacenia połowy podatku ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[AkkA]

@RicoElectrico daj spokój, jeszcze byśmy się tak nauczyli, że wojna może przynieść straty nie do odrobienia i zostawili wladzę nad państwami ludziom, którzy wiedzą, że wydatki na obronność są ważniejsze, niż wydatki na podpaski w szkołach i sprowadzanie imigarantów.

[i.....8]

Zabawne jest że argument z rodzeniem rzucany jest kiedy tylko trzeba uzasadnić gorsze traktowanie mężczyzn. Gdyby one tylko chciały rodzić, Ukraina przed wojną nie miała dzietności lepszej od nas i ogólnie całego zachodu, zastępowalność pokoleń Ukraina miała jakieś 60 lat temu.

Z wiekiem emerytalnym jest to samo "bo kobiety rodzą", ale k.... nie rodzą. Zresztą nawet rodząc żyją dłużej. Tam nie ma logicznego ciągu poglądów, jedynie wybiórcze wybieranie przywilejów, aż ręce opadają.

[N.....z]

@RicoElectrico: To, że kobieta może urodzić nie oznacza, że to zrobi i tu jest sedno problemu, ale ludzie, którzy stosują ten argument o tym, że 1 mężczyzna może zapłodnić wiele kobiet są idiotami, bo która kobieta będzie chciała dobrowolnie zostać samotną matką?

[blargotron]

@RicoElectrico: XD Pomijając co sądzę o tym aregumencie i ogólnie myśleniu o ludziach jako o "zasobie" "państwa" (nawiasem, przecież "państwo" to my, czyli sami dla siebie jesteśmy zasobem?) to logicznie skoro taki argument jest stosowany do uzasadnienia zwolnienia kobiet ze służby wojskowej, to chyba tym samym argumentem powinna być jakaś "służba reprodukcyjna"? I jeżeli służba wojskowa ma być obowiązkowa, to tak samo służba reprodukcyjna. Osobno, skoro nawet jeżeli nie jest