[1021690019151491]

Mirki jeśli chodzi o Armafa Club de Nuit intense man to lepszy EDP, EDT czy ekstrakt? Ktoś testował wszystkie i ma porównanie? Są różnice w trwałości, projekcji, zapachu?
#perfumy

[debileq18]

@1021690019151491: ooo, w tym miesiącu jeszcze nie było xD

W sumie to jeden pies. Różnice w nich to niuanse. Kupuj, co tańsze, psikaj i bzikaj ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

[Mafieusz]

@1021690019151491: testowalem limited edition i edt. Mam wrazenie, ze EDT projektuje troche mocniej ale trzyma krocej, zapach tez jest bardziej chemolowy w otwarciu i to tyle. Jak znajdziesz za 2 stowki Limited edition to bier, jak nie to do stowki EDT.

[Omniscient]

@Mafieusz: Ja miałem w posiadaniu EDP i Limited Edition i tak jak lubią mówić: Limited Edition jest bardziej dymna i mniej cytrusowo-chemiczna niż EDP. Niestety miałem je w różnych okresach i nie potrafię powiedzieć która jest "lepsza"

[czasowstrzymywacz]

@1021690019151491: daj sobie spokój z tymi Armafami w jakiejkolwiek postaci, a bierz Afnan Supremacy Not Only Intense. Raz na jakiś czas korzystam z odlewki CDNIM i nie wiem skąd taki hajp na ten zapach. Za to Afnana nosze z przyjemnością, nie ma chemicznego otwarcia, parametry bardzo dobre.

[markaron]

@1021690019151491: EdP jest bardziej owocowe w otwarciu, Parfum i Limited brakuje tej owovowosci, są dymne i ciemne od samego początku.

Niestety każdy cdnim wali chemia na odległość. Tylko przy nich mam tak że po aplikacji dwóch, trzech plików zaczynam kichać.

[Omniscient]

@czasowstrzymywacz, @1021690019151491, Afnan albo Explorer Montblanc bo naprawdę to ten sam vibe.

[czasowstrzymywacz]

@Omniscient: mam i Afnana i Explorera, niby podobne a jednak różnią się. No i parametry MB nie zachwycają.