Aktywne Wpisy
brainmixer +228
W sklepie mi te płytki się podobały, a tutaj... już sama nie wiem.... Pytałam się fachowca, ale on mówi, że tak ma być. W komentarzu więcej zdjęć. A co Wy myślicie Mirabelki i Mireczki? Jest ok?
#remontujzwykopem #remont #budujzwykopem
#remontujzwykopem #remont #budujzwykopem
mirko_anonim +12
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Pokłóciłem się z moją różową. Poszło o intercyzę. Jestem wyczulony w tym temacie. Mój ojciec rozszedł się z moją matką, gdy byłem młody. Ojciec prowadził firmę. Przez rozstanie popadł w alkoholizm. Prawdopodobnie nie potrafił sobie z tym poradzić. Ojciec niedawno odszedł i zostawił spory majątek. Do końca życia do wziął rozwodu z matką, choć ta kiedyś podała go do sądu żądając chorych pieniędzy i alimentów. Koniec końców wycofała się z tego. Teraz jest do otwarcia testament ojca, gdzie matka została wydziedziczona. Nadal obawiam się, że może coś zabrać z majątku ojca. Moją różowa znając moją historię nadal nie potrafi odpuścić i w razie gdy kiedyś weźmiemy ślub to podpisze rozdzielność czy intercyzę. Tłumaczyłem jej, że mam traumę po tym wszystkim i mam po prostu więcej do stracenia, bo planuje rozkręcić biznes. Ona pracuje na etacie, ale chce abyśmy razem prowadzili biznes. Rozumiem, że to dla niej wygodniejsze, bo jest większa swoboda i swoje to swoje, ale nie zaryzykuję częścią zarobionych pieniędzy. Chore polskie prawo pozwala na to, że baba może Ciebie zdradzić i jeszcze połowę majątku wypracowanego w czasie małżeństwa zabrać. Oczywiście biznes byłby zbudowany z moich pieniędzy, bo to ja mam działkę po ojcu i pieniądze. Jeszcze wczoraj mi bezczelnie powiedziała coś w stylu „Jakie Twoje pieniądze? To są pieniądze Twojego taty.” I co z tego? Mam prawo robić co mi się z nimi podoba i nie muszę się nimi dzielić z kimkolwiek. Baby to jednak inny stan umysłu…
#zwiazki #malzenstwo #prawo #logikarozowychpaskow
─
Pokłóciłem się z moją różową. Poszło o intercyzę. Jestem wyczulony w tym temacie. Mój ojciec rozszedł się z moją matką, gdy byłem młody. Ojciec prowadził firmę. Przez rozstanie popadł w alkoholizm. Prawdopodobnie nie potrafił sobie z tym poradzić. Ojciec niedawno odszedł i zostawił spory majątek. Do końca życia do wziął rozwodu z matką, choć ta kiedyś podała go do sądu żądając chorych pieniędzy i alimentów. Koniec końców wycofała się z tego. Teraz jest do otwarcia testament ojca, gdzie matka została wydziedziczona. Nadal obawiam się, że może coś zabrać z majątku ojca. Moją różowa znając moją historię nadal nie potrafi odpuścić i w razie gdy kiedyś weźmiemy ślub to podpisze rozdzielność czy intercyzę. Tłumaczyłem jej, że mam traumę po tym wszystkim i mam po prostu więcej do stracenia, bo planuje rozkręcić biznes. Ona pracuje na etacie, ale chce abyśmy razem prowadzili biznes. Rozumiem, że to dla niej wygodniejsze, bo jest większa swoboda i swoje to swoje, ale nie zaryzykuję częścią zarobionych pieniędzy. Chore polskie prawo pozwala na to, że baba może Ciebie zdradzić i jeszcze połowę majątku wypracowanego w czasie małżeństwa zabrać. Oczywiście biznes byłby zbudowany z moich pieniędzy, bo to ja mam działkę po ojcu i pieniądze. Jeszcze wczoraj mi bezczelnie powiedziała coś w stylu „Jakie Twoje pieniądze? To są pieniądze Twojego taty.” I co z tego? Mam prawo robić co mi się z nimi podoba i nie muszę się nimi dzielić z kimkolwiek. Baby to jednak inny stan umysłu…
#zwiazki #malzenstwo #prawo #logikarozowychpaskow
─
Dziś o 11:00 napisałem do niej czy chciałaby się umówić do restauracji bo zapomniałem zaproponować spotkanie gdy się żegnaliśmy i do tej pory nie odczytała mojej wiadomości.
Dziękuję, do widzeniaxD
#zwiazki #rozowepaski #bekazrozowychpaskow #logikarozowychpaskow
nwm ale chyba dustans do niej 120km mozliwe, że ją znoechecil do mnie. Albo c--j nwm co.
I rozmowa byla 1:1 jak z ukrainka. I tez ladnaxd
Wez tu k---a zrozum laski.
Gdy napisalem o 2 w nocy ze dojechalem i ze super bylo to odpisala o 9:00 „Fajnie ! Dobrego dnia 😌”
A gdy w piątek o 11:00 napisalem ze zapraszam do restauracji to juz ciszaxd
Po przeanalizowaniu Twoich wpisów - restauracja to nie do końca dobry pomysł na randkę, szczególnie jak Ty płacisz. Będąc nachalnym na zapłatę chyba nie punktujesz. Wychodzisz na desperata.
Cóż. Absolutnie nic nie zapowiadało na spotkaniu, że nie jest mną zainteresowana. Rozmowy się kleiły, na spotkaniu była otwarta i bardzo miła i każdy mój gest dostrzegała i doceniała co też było dla mnie dość dziwne, bo wiekszosc dziewczyn z ktorymi sie spotykalem aż za bardzo tego nie robila. Może kwestia pochodzenia.
Czy ona gra na zwłokę i chce zagrać trudnodostępną?
@Protectorx: myślę że to, że ją oszukałeś, że jesteś z okolic oraz 100km+ mogło mieć znaczenie. Może gdyby wiedziala od początku że mieszkasz 3 powiaty dalej to wcale by się z tobą nie umówiła? Ja na twoim miejscu zadzwonił do niej jutro, zapytał czy jest zainteresowana znajomością. Jeśli nie, to podziękuj za spotkanie i zapomnij.
@Protectorx: over, jakby była zainteresowana to by sama napisała.