Wpis z mikrobloga

Kolejny dzień w Uk https://x.com/CrimeLdn/status/1773030890626544013?s=20

W Leeds niby jest trochę lepiej, ale co drugi dzień są zasztyletowania i wszędzie tylko grupy dresiarzy, tzw „roadman” w kominiarkach. Rok temu taka grupa mnie goniła z elektryczną szlifierką. :|

Chciałbym wrócić do Polski bo tutaj nawet nie warto komuś zwrócić uwagi, bo Cię dziabną maczetą 👍

#uk #londyn #anglia #leeds
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Niemampolskiegonumeru co do Leeds to tutaj na północy nikt za darmo kosy nie dostaje, to dzieciarnia bawi się w wojny gangów. Walki o terytorium i kontrolę nad handlem zielskiem i dragami zaczęły się od odstrzelenia jednego z okolicznych bossów przez policję na M62
  • Odpowiedz
@Niemampolskiegonumeru: mieszkałem w z Londynie przez 17 lat, w różnych dzielnicach, w tych gorszych również, nigdy nie zostałem napadnięty czy okradziony, roadmans proponowali jedynie n-------i.

Chociaż generalnie sytuacja się pogarsza, więcej biednych = więcej patologii ale 95% przestepstw z nożami to walki między gangusami.
  • Odpowiedz
dlaczego zwracasz uwagę obcym ludziom?


@A_R_P: Bo np w przeciwieństwie do brytoli nie chce się godzić na bandyckie / patologiczne zachowania rozwydrzonej młodzieży?
Grupy dzieci, bo nastolatkami jeszcze nie są, które drą ryja w supermarkecie i się ganiają w wózkach, rozwalając je to norma tam. Nikt nawet okiem nie mrugnie. To to tzw bezstresowe wychowanie.
A potem urośnie kilka lat, założy kominiarkę i mamy tzw
  • Odpowiedz
przeciwieństwie do brytoli nie chce się godzić na bandyckie / patologiczne zachowania rozwydrzonej młodzieży?


@GregPelka: to wróć do siebie xD
  • Odpowiedz
@Niemampolskiegonumeru: 7 lat mieszkalem na Chapeltown i szczerze mowiac nigdy nie zdarzylo mi sie miec jakiejs niebezpiecznej sytuacji, a kto w Leeds mieszka to wie jaka chapeltown ma renome ( ͡° ͜ʖ ͡°). Jedyne co, to dwa razy do roku jakies auto splonelo, albo armed police kogos gonilo i wszystkie ulice wokol byly zamkniete xD
  • Odpowiedz
skoro nie jesteś brytolem w UK to chyba średnio


@A_R_P: No tak średnio bym powiedział xD
As of the year ending June 2021, people born outside the UK made up an estimated 14.5% of the UK's population
  • Odpowiedz
@GregPelka: no, dzieci-gangusy to jakaś plaga w UK, w PL dzieci zwykle normalnie bawia sie razem chyba, a przynajmniej jak ja bylam dzieckiem to tak bylo, moze tez sie to juz zmienilo... a w UK bezkarna patola zaczepia ludzi, nawet randomowych doroslych, nikt nie reaguje, masakra
  • Odpowiedz
@Niemampolskiegonumeru:
Dostałem kosę wiele lat temu w centrum, w uk. Myślałem, że będę się po prostu bił z gościem, a po paru sekundach poczułem jakbym dostał z płaskiego. Dopiero po jakimś czasie koledzy zwrócili mi uwagę, że mam rozcięty cały bok szyi, po policzek. Przeszlo może dwa milimetry od tętnicy. Na początku wyglądałem jak popek monster
  • Odpowiedz
@3k1m: No mnie chcieli szlifierka uwalić, ale przeprosiłem i oddałem telefon to dali mi zyc. :| Po prostu biegałem i mnie zaczęła gonić grupa dresiarzy w kominiarkach. Zero interakcji, na początku nawet nie chcieli mnie okraść.

W UK właśnie większość takich ludzi nosi noże więc jedyne co możesz stracić, to własne życie. Dlatego nigdy się nie mieszam i wolę odejść albo takich ludzi ignorować, bo nie da rady się obronić.
  • Odpowiedz
@NKPL: Moja partnerka to nauczycielka i co chwilę słyszę jak któregoś ucznia złapali z maczetą (poza szkołą, ale był z powrotem
Na zajęciach 2 miesiące później) albo jak dilują poza szkołą (albo nawet w szkole).
Ostatnio była akcja bo w szkole obok grupa w kominiarkach zasztyletowała chłopaka jak wychodził ze szkoły. 14 lat miał
  • Odpowiedz