Polscy kierowcy to małpy wyrwane z dżungli które dostały do użytku pojazd mechaniczny xD don't change my mind
W tym kraju jeżdżąc jako tako przepisowo jesteś największym durniem. Jedziesz 56 na 50, każdy siedzi ci na dupie, mruganie światłami, wyprzedzanie na podwójnej ciągłej, na przejściu dla pieszych. Totalna wyjebka na jakiekolwiek bezpieczeństwo.
Drogi krajowe to zawody w wyprzedzaniu oraz siedzeniu na zderzaku. Im bliżej podjedziesz lub im więcej aut na raz dasz radę wyprzedzić starą A3 nie zawijając się na drzewie tym większy z ciebie król stada.
Znaki stop nie obowiązują, zmienianie pasów jadąc przy tym slalomem, żeby na końcu za 30 sekund być na światłach tylko 2 auta przede mną to też jakiś sport narodowy.
Autostrada i ekspresówki to w ogóle mój ulubiony sport ekstremalny. Jadąc 140kmh jesteś najwolniejszy xD cyrk na kółkach.
A wszystko po to, żeby być minutę szybciej u celu.
A wszystko po to, żeby być minutę szybciej u celu.
jeśli jedziesz autostradą trasę 300km ze średnia prędkością 120km/h (mniej więcej tyle wyjdzie jadąc przepisowo), to będziesz jechał 2,5h. Jeśli będziesz starał się jechać 200km/h, to średnia wyjdzie Ci 160 i wtedy 1h50. To jest skrócenie czasu przejazdu o 27% a nie o minutę.
Czemu ma dowodzić wrzucanie tego? Że panikujecie za każdym razem jak ktoś z podporządkowanej dojeżdża do skrzyżowania i hamujecie awaryjnie nawet jak nie trzeba czy jak?
@CREATE_USER: Dowodzili niskiego IQ osoby to wrzucającej ( ͡°͜ʖ͡°) Z paroma takimi delikwentami dało się zamienić parę zdań zanim dostali szału. Wychodzi na to, że powinienem był hamować już w momencie wjazdu sprawcy na przejście dla pieszych, bo skoro
@bruhh: To jakbys zobaczyl jak jezdza irlandzcy kierowcy. Podpowiedz - jezdza dokladnie tak samo, tylko na drogach o polowe wezszych i na ktorych nic nie widac bo z obu stron zarosniete.
Dziś to jest luz, relaks i spokój. Ja pamiętam pracę "w terenie" 10 lat temu. Sam dawałem na krajówkach i powiatowych gazu żeby do klienta zdążyć...
@graf_zero: A ja pamietam co się działo w latach 90tych. Dzieciem byłem ale kojarzę jak widziałem wyprzedzanie na 3-go na wąskich drogach z tamtych lat i informacji o wypadku, bo ktoś zjechał na pobocze ale i tak
@bruhh: jeżdżę A2 z Łodzi do Poznania, Niemiec czy Warszawy i takie zjawiska o których pisze OP trafiają mi się naprawde incydentalnie raz na ruski rok, po autostradach jadę głównie 130 do 140 i ani nikt na mnie nie mrugał ani nic, jedynie co to mi się zdarzało to nagłe postanowienie tira, że on jednak będzie wyprzedzał i zajeżdzał mi drogę, ale robili to tirowcy na róznych blachach nie tylko polskich.
@bruhh: całą Europe zjechałem oprócz Bosnii, Macedonii I Albanii i nigdzie nie czułem takiego niebezpieczeństwa na drodze jak w Polsce i Rumunii, #!$%@? wszędzie #!$%@?ć fotoradary bez żadnych znaków ostrzehajacych jak to często (nie zawsze) jest w Niemczech albo Szwajcarii inaczej zwierzęta się nigdy nie naucza
@bruhh #!$%@?, jeżdżę autostradami i na tempomacie 140 rzadko kiedy mnie ktoś wyprzedza, w ogóle rzadko jestem wyprzedany, a nie spieszę się to jakiś super szybki nie jestem. jak już się dowartościowałeś to usuń konto i przeproś ojca ( ͡°ʖ̯͡°)
@bruhh: ciekawe, jakoś jeżdżę prawie codziennie i nie mam takich problemów, średnio raz na miesiąc trafi się jakiś potężny idiota. może problem leży w tobie, a nie we wszystkich naokoło. przeszło ci to przez myśl?
A ja pamietam co się działo w latach 90tych. Dzieciem byłem ale kojarzę jak widziałem wyprzedzanie na 3-go na wąskich drogach z tamtych lat i informacji o wypadku, bo ktoś zjechał na pobocze ale i tak miał kolizję z nadjeżdżającym z naprzeciwka.
i byłem pozytywnie zaskoczony poziomem kierowców i tym, że na autostradzie jadąc 140-150 km/h rzadko kiedy ktoś mnie wyprzedzał
@gucias: też dużo jeżdżę autostradami i generalnie jadąc nawet 130km/h mało kto wtedy wyprzedza, dlatego dziwi mnie te narzekanie i tak widzę oczami wyboraźni, że koleś zamula skoro tyle ludzi go wyprzedza... @mayek: widze, że nie tylko ja tak uważam.
@bruhh to jest jakaś pasta, czy co? Już któryś raz czytam o takiej piździe za kółkiem. Co do respektowania znaków to się zgodzę. Ale jak jedzie rząd aut 60 km/h i są warunki to i ty jedź 60. Pamiętaj, ograniczenia są przystosowane do najslabszego ogniwa a czasami do wyłudzania pieniędzy od kierowców w postaci mandatów. Potulny, bezrefleksyjny obywatel jest na rękę władzy. Każdej władzy. A ty się jeszcze tym afiszujesz
Pozytywny Sutener jest już zajęty przez bułę ale przydałaby się nowa ksywka dla talerzyka ćpanculi. To powiecie na marzący sutener czy rozmarzony sutener albo uśmiechnięty sutener? Piszcie swoje sugestie i jutro zrobimy ankietkę na nową ksywkę dla talerzyka #famemma #primemma
W tym kraju jeżdżąc jako tako przepisowo jesteś największym durniem. Jedziesz 56 na 50, każdy siedzi ci na dupie, mruganie światłami, wyprzedzanie na podwójnej ciągłej, na przejściu dla pieszych. Totalna wyjebka na jakiekolwiek bezpieczeństwo.
Drogi krajowe to zawody w wyprzedzaniu oraz siedzeniu na zderzaku. Im bliżej podjedziesz lub im więcej aut na raz dasz radę wyprzedzić starą A3 nie zawijając się na drzewie tym większy z ciebie król stada.
Znaki stop nie obowiązują, zmienianie pasów jadąc przy tym slalomem, żeby na końcu za 30 sekund być na światłach tylko 2 auta przede mną to też jakiś sport narodowy.
Autostrada i ekspresówki to w ogóle mój ulubiony sport ekstremalny. Jadąc 140kmh jesteś najwolniejszy xD cyrk na kółkach.
A wszystko po to, żeby być minutę szybciej u celu.
#polska #motoryzacja #polskiedrogi #bekazpodludzi
@szynszyla2018: Głupota i debilizm do kwadratu. Przyznaj, że nie przemyślałeś tego co napisałeś xD
jeśli jedziesz autostradą trasę 300km ze średnia prędkością 120km/h (mniej więcej tyle wyjdzie jadąc przepisowo), to będziesz jechał 2,5h. Jeśli będziesz starał się jechać 200km/h, to średnia wyjdzie Ci 160 i wtedy 1h50. To jest skrócenie czasu przejazdu o 27% a nie o minutę.
Nie mówię że to dobrze, ale mówię jak jest
@CREATE_USER: Dowodzili niskiego IQ osoby to wrzucającej ( ͡° ͜ʖ ͡°) Z paroma takimi delikwentami dało się zamienić parę zdań zanim dostali szału. Wychodzi na to, że powinienem był hamować już w momencie wjazdu sprawcy na przejście dla pieszych, bo skoro
@Nestoreish: Zaorane xD
@graf_zero: A ja pamietam co się działo w latach 90tych. Dzieciem byłem ale kojarzę jak widziałem wyprzedzanie na 3-go na wąskich drogach z tamtych lat i informacji o wypadku, bo ktoś zjechał na pobocze ale i tak
@bruhh: dlaczego o 6 km za dużo?
@qyk: Bo sam tak jedziesz to nie widzisz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
może problem leży w tobie, a nie we wszystkich naokoło. przeszło ci to przez myśl?
@cwlmod:
Oj tak. w latach 90 to był dziki świat. Sam pamiętam że mój ojciec nie raz bez sensu starym szrotem życie rodziny ryzykował :D
@gucias: też dużo jeżdżę autostradami i generalnie jadąc nawet 130km/h mało kto wtedy wyprzedza, dlatego dziwi mnie te narzekanie i tak widzę oczami wyboraźni, że koleś zamula skoro tyle ludzi go wyprzedza...
@mayek: widze, że nie tylko ja tak uważam.