Wpis z mikrobloga

  • 1
@MalpaMlynarz no ja np mam sąsiada który tego słucha. Niby się wydaje normalnym gościem, ale mnie zastanawia jak często chodzi spizgany. Pewnie jakbym go zapytał czy ma skołować coś do nocha, to by z kieszeni wyciągnął xD
Nie jestem w stanie ogarnąć, że ktoś tego słucha ot tak, w domu, jak odkurza czy coś (odkurzaczem chatę, a nie krechę z blatu xD)
@kocurrek32 jakbym tam był i się nazarl jakichś dropsów, to
@GrammarNazi: @walokid Ja słucham w domu przez cały czas, mam kilka ulubionych setów gdzie nawet nie lubię słuchać pojedynczych utworów tylko słucham tego jako integralną całość, jak mam nastrój to na techno imprezę też lubię iść, ale taką bardziej w klimacie gdzie obowiązuję dresscode, tłumaczenie komuś kto nie czuje tej muzyki "co fajnego jest w techno" nie ma przecież żadnego sensu, to tak jakbyś ty miał mi wytłumaczyć co dobrego jest
@EnderWiggin: Jeśli "piguły" to MDMA, to na pogrzebie nie bawiłbyś się dobrze, tylko włączyłaby ci się empatia na sterydach i mógłbyś właśnie bardziej wszystko przeżywać. Ale dodatkowa energia też by musiała znaleźć ujście, więc zamiast tańców, byś latał od jednego człowieka do drugiego i rozmawiał.