Wpis z mikrobloga

#programowanie #programista15k #programista25k #programista50k #it #pracait #pracbaza #kryzysit #kanalzero @p0melo

Właśnie oglądałem sobie kanał zero odcinek z Matczakiem i zdumiewało mnie jak kilka razy Matczak podkreślał, że oni nie będą udzielać tam porad prawnych za darmo z szacunku do swojego zawodu. Rozumiecie to?

Prawnik dba o to, by każdy kto przyjdzie do niego nawet po gówno-poradę 20-30minut skasować delikwenta 1000zł i nie będą dawać porad prawnych publicznie. Na elektrodzie? Podobnie, na większość pytań odsyłali cię do książek lub do kursów! Każda osoba która ciężko przeszła drogę elektryka/elektronika nie dawała byle leszczykowi świeżakowi wiedzy na tacy tylko mówiła wprost - "chcesz się czegoś nauczyć to musisz sobie pobrudzić ręcę, do roboty". A w IT? W IT jak w lesie!
Byle leszczyk bootcampowicz co chce wejść do branży zadaje pytanie na forum, a masa ludzi dawała mu za darmo wiedzę od A do Z co ma zrobić, bez użycia opcji szukaj.

Mało kto to mówi, ale prawda jest taka, że to nie AI, nie Hindusi, nie low-code, nie wysrywy z gazet o programowaniu, tylko sami programiści, CRUDiarze spowodowali koniec eldorado, po 2000-3000 CV przychodzących na juniora, przez co ludzie po uczelniach AGH/PW nawet mają problem ze znalezieniem darmowych praktyk a na midów i seniorów przychodzi 100-200CV miesięcznie (na oferty hybrydowe, na oferty zdalne nieraz ponad 500 CV)midzi 5-6 lat stażu i seniorzy 7-8 lat stażu szukają teraz pracę po 4-6 miesięcy i muszą zejść ze stawek 180-200zl/h do 130-150zl/h max. Jeszcze 2 lata temu byle ogarniąty CRUDiarz który potrafił język backendowy + framework, trochę clouda AWS/Azure, troche orchestracji K8S/openshift mógł kasować po 30 000 zł netto + VAT B2B pracując 5 dni zdalnie i mając płatny urlop i kilka dni "chorobowego" w roku. A dzisiaj dostaje ledwo 24 000zł netto + VAT b2b z bezpłatnym urlopem i nieraz bezpłatnymi świętami...

Dlaczego? Bo programiści nie szanują w ogóle swojego zawodu. Największą zakałą tej branży jest open-sourcing. Tysiące programistów klepie kod za darmo w imie jakiejś idei i nie dostaje za to złamanego grosza. Po co? To już naprawde lepiej by było gdyby klepali jakieś własne SaaS, PaaSy, gry do sklepu google i temu 1 na 100 by się udało uzyskać dochód pasywny ze swojej apki 5000-10000 $ per month. Kolejne tysiące programistów odpowiadało szczegółowo na forach typu stack-overflow jak rozwiązać dany problem. No i tutaj porównajcie sobie takiego prawnika, co nawet o byle pierdołe nie będzie dawał publicznie porad tylko wszystko trzyma w tajemnicy, zapłacisz 1000zł przedpłaty to dostaniesz odpowiedź. A taki programista będzie za free jak frajer każdemu na stack-overflow odpowiadał i jeszcze się pucował że ma XYZ punktów pomocy na stacku. Dodatkowo setki darmowych blogów gdzie programiści za darmo opisywali skomplikowane rzeczy.

Podsumowując:
- projekty open source z publicznie dostepnym kodem
- na każde zadane pytanie setki szczegółówych odpowiedzi na stacku
- darmowe blogi opisujące nietrywialnie problemy

Efekt tego jest taki, że dzięki temu przeszkolono sporo modeli AI, które już dziś może wykosić z 50% branży - bo nawet jeśli AI rozwiązuje tylko 10% najbanalniejszych problemów to niestety, ale patrząc racjonalnie bez emocji to właśnie 80-90% projektu to właśnie ten najprostszy, banalny kod. AI więc już dziś z buta może wyklepać 80% projektu a pozostałe 20% nietrywialnych rzeczy wyklepie jakiś Senior Expert.

Kolejny efekt jest taki, że teraz byle grażynka z żabki dyskutuje sobie z moherem z osiedla o programowaniu, bo jedna przeczytała książke a druga zrobiła kurs z udemy. Dzisiaj praktycznie połowa polski wie już jak się programuje i runął mit branży IT jako trudnej, skoro kilka lat temu zatrudniliśmy dziesiątki tysięcy kasjerek, magazynierów (z całym szacunkiem do tych branż) do IT po 3-miesięcznym bootcampie i dzisiaj oni są mid/senior devami.

Zaakceptujcie w końcu to, że w naszym interesie latami było zmyślać na temat branży. Nawet jak pracowaliśmy 3h dziennie to trzeba było gadać o tym jak jest ciężko i trzaskami nadgodziny. Zamiast mówić o tym, że programowanie jest banalne i nawet małpa z Zoo jest w stanie kodować to trzeba było utrzymywać mit, że tylko wybitne jednostki są w stanie jest ogarnąć i trzeba mieć wybitny skill matematyczny. Udawać, że do brażny się dostaje latami i potrzeba 2-3 lata regularnej nauki. I przede wszystkim trzeba było NIE DZIELIĆ SIĘ wiedzą. Nie klepać open source. Bierzcie przykład z prawników, że nie daje się porad za darmo, tylko o byle pierdołe kasuje gruby hajs i udaje, że ta banalna wiedza jest sporo warta i trzeba płacić!
  • 28
  • Odpowiedz
@nad__czlowiek dzięki kulturze w it technologia #!$%@?ła w krótkim czasie w kosmos. A prawo mamy #!$%@? od setek lat, jak i system społeczny. Bo masa sępów krzyczy mao i dej dej dej.
Btw. W USA prawnicy część swojego czasu pracy poświęcają pro bono. Inna kultura. W PL też masz od cholery blogów prawnych/kanalow yt z poradami prawnymi.
  • Odpowiedz
@nad__czlowiek

>dzięki kulturze w it technologia #!$%@?ła w krótkim czasie w kosmos.


@notBart: i jeszcze szybciej w kosmos AI, które jest coraz lepsze

Szkoda że koncerny farmaceutyczne nie są takie bohaterskie.
Mam w #!$%@? rozwój świata, jeśli mam przez to nie mieć co do gara włożyć.

Ja zawsze nawet w firmie jak mnie o coś pytają juniorzy/midy odsyłam grzecznie do dokumentacji, coś z grubsza czasami powiem bo wypada ale za rękę
  • Odpowiedz
@nad__czlowiek

>dzięki kulturze w it technologia #!$%@?ła w krótkim czasie w kosmos.


@notBart: i jeszcze szybciej w kosmos AI, które jest coraz lepsze

Szkoda że koncerny farmaceutyczne nie są takie bohaterskie.
Mam w #!$%@? rozwój świata, jeśli mam przez to nie mieć co do gara włożyć.

Ja zawsze nawet w firmie jak mnie o coś pytają juniorzy/midy odsyłam grzecznie do dokumentacji, coś z grubsza czasami powiem bo wypada ale za rękę
  • Odpowiedz
@nad__czlowiek: Jak sobie wyobrażasz sensowną poradę prawną przez telefon - po kilkudziesięciu sekundach rozmowy, bez dokładnej znajomości sprawy i wszystkich okoliczności? xD To tak, jakby pojawił się program o onkologii i oczekiwałbyś, że lekarz będzie na antenie widzom diagnozował nowotwory.
  • Odpowiedz
Powiem więcej jeśli mogę to np konfigurując sieć czy cos za pomocą skryptów Bash specjalnie je kompiluje do wersji binarnej żeby następcy nie widzieli co dany skrypt robi.


@tyjb-gjgr: i nikt sie do tego nie przyczepil? xD
  • Odpowiedz
@Clermont

@nad__czlowiek: Jak sobie wyobrażasz sensowną poradę prawną przez telefon - po kilkudziesięciu sekundach rozmowy, bez dokładnej znajomości sprawy i wszystkich okoliczności? xD To tak, jakby pojawił się program o onkologii i oczekiwałbyś, że lekarz będzie na antenie widzom diagnozował nowotwory.

No jak to jak. Niech napisze artykuł i nagra uzupełnienie artykuł w 3 godzinnym filmie na YouTube tak jak to robią kuce.
Ale on jakimś dziwnym trafem woli powiedzieć, "panie
  • Odpowiedz