Wpis z mikrobloga

@Yuri_Yslin: Oj to się już sami przekonamy czy jest bańka czy nie. Stolice europejskich krajów, w większości przypadków są oderwane od zarobków, a stolice byłych demoludów już w ogóle. Ja osobiście uważam, że Warszawa będzie w przyszłości jednym z najdroższych europejskich miast, a rozjazd cen m2 do zarobków będzie coraz większy i tego przewrotnie sobie i Tobie życzę.
  • Odpowiedz
@mayek: fakt, przejrzalem ich strone i sie pomylilem - im sie urwaly dane o cenach mieszkan w PL q4 2022,
tutaj mamy do 2023 q2, co i tak jest zastanawiajace dlaczego tutaj mamy 2023 a cen mieszkan nie podaja

W kazdym razie wszyscy wiemy, ze najgorsze sie wydrzylo w 2023 q3 i q4
  • Odpowiedz
W Niemczech już zaczęły spadać i wszystko wskazuje, że jesteśmy już na końcu spadków, więc jeśli na rynku było cokolwiek co bardzo optymistycznie można było nazwać bańką to się skończyło.


@TheDziobaker: Mógłbyś rozwinąć temat i napisać co dokładnie na to wskazuje. (Masa wskaźników jakie obserwuje powoli mi wchodzi w solidny pre-recession alert). Rozumiem, że zakładasz osiągnięcie soft-landing przez banki centralne, lub ciche podniesienie celu inflacyjnego powyżej 3%. Pytam poważnie bo może
  • Odpowiedz