Aktywne Wpisy
KingaM +157
POLSKIE WESELA TO KWINTESENCJA POLACTWA
1. Imprezy w pałacach, gdzie 98% uczestników niedawno miało tylko obesrane gacie, a teraz szlachta w #!$%@?, wesele w pałacu kurłaaaa.
2. Sam wygląd pałacy. Jakieś #!$%@? obrazy zagłoby na suficie (pic rel), na podłodze obsrane płytki z OBI, do tego #!$%@? krzesła obciągnięte jakąś #!$%@?ą, białą tkaniną, pseudo mosiężne żyrandole z żarówkami, które wyglądają jak świece.
3. Wynajmowanie samochodów marek premium albo klasyków żeby przyjechać od
1. Imprezy w pałacach, gdzie 98% uczestników niedawno miało tylko obesrane gacie, a teraz szlachta w #!$%@?, wesele w pałacu kurłaaaa.
2. Sam wygląd pałacy. Jakieś #!$%@? obrazy zagłoby na suficie (pic rel), na podłodze obsrane płytki z OBI, do tego #!$%@? krzesła obciągnięte jakąś #!$%@?ą, białą tkaniną, pseudo mosiężne żyrandole z żarówkami, które wyglądają jak świece.
3. Wynajmowanie samochodów marek premium albo klasyków żeby przyjechać od
fenixs +1036
Hej mirki,
Piszę z anonima bo się wstydzę bo jestem otyły ważę 140 kg. Chciałem zacząć ćwiczyć trochę mam w domu ławeczkę, sztangę, hantle i rowerek treningowy.
Jakie ćwiczenia mógł bym wykonywać ze sztangą i hantlami i ławeczką żeby trochę siłowo się poruszać? dodał bym do tego 20 min cardio na rowerku po takim treningu. Na nogi oprócz rowerka nie mogę nic siłowego robić bo mam problem z żyłami i stawami na dole (choroba genetyczna).
Jakie ćwiczenia na górną część ciała żeby obejmowały cały tydzień?
Dzięki wielkie
#mikrokoksy #silownia
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
Deficyt przynajmniej 500kcal dziennie i około 2g białka na kilogram masy ciała i efekty zobaczysz i
Mało kto z przeciętnych ludzi ćwiczy w domu. Ciężko się zebrać, ta przestrzeń mentalnie służy do czegoś innego - trochę jak zebranie się do pracy na home office. To wyposażenie wydaje się spoko startem, ale czy jednocześnie nie ogranicza? Bo daje takie poczucie typu “aaa mogę w domu, nie muszę wychodzić”, które niepostrzeżenie zmieni
Udzieliłeś się na mikrokoksach. Już nie jesteś otyły, jesteś na redukcji. Ten tłuszcz to nie ty.
@kamillosbombos: Są też ludzie, którzy się świetnie odnajdują w home office. Nie ma reguły. Zgadzam się z Tobą, że fajnie warto wyjść z domu. Ale wydaje mi się, że mirek po prostu się wstydzi - sam to w pewnym sensie napisał. Lepiej poćwiczyć