Wpis z mikrobloga

Kilka dni temu dostaliśmy zgłoszenie dotyczące kota z urwaną łapą...

Nasze wolontariuszki były na miejscu już następnego ranka. Niestety, mimo złego samopoczucia, kot skutecznie uniemożliwiał próby jego złapania. A potem zniknął...

Wielogodzinne poszukiwania nie przynosiły rezultatów. Kot przepadł. Obawialiśmy się, że stało się najgorsze.

Coś jednak podpowiadało nam, żeby szukać do skutku. Tym sposobem w środę wieczorem udało się go znaleźć, a co najważniejsze złapać! Wszystko to dzięki współpracy i determinacji wielu osób ❤️🐈‍⬛

Gorączka, skrajne odwodnienie, oskórowana łapa, urwany w połowie ogon...Strach pomyśleć, ile ten kot się nacierpiał. Gdyby nie został znaleziony, jeszcze długo umierałby w ogromnym bólu.

W komentarzach - więcej zdjęć, oznaczonych jak 18+.

Bleki miał szczęście w nieszczęściu. Dostał szansę na życie. Za tę szansę pozostało nam jednak zapłacić.
I tu prosimy Was o pomoc. Pomóżmy Blekiemu wygrać nowe życie ❤️

Jak możesz pomóc?
➡️ Wpłać datek blikiem na nr +48 733 325 376
➡️ Dorzuć się do zbiórki
https://zrzutka.pl/txehb7
➡️ Wpłać datek na nasze konto
07 1240 5400 1111 0011 3421 6831 z dopiskiem "Darowizna na cele statutowe"
➡️ Zostań opiekunem wirtualnym:
https://www.trzymajsiekocie.com/adopcja-wirtualna/
➡️ Dołącz do bazarku charytatywnego na fb: https://m.facebook.com/groups/6866393313415293/?ref=share

#koty #kitku #gdansk #trojmiasto #pomagajzwykopem #smiesznypiesek #smiesznekotki #smiesznykotek #pokazkota #trzymajsiekocie
stowarzyszenie-trzymaj-sie-kocie - Kilka dni temu dostaliśmy zgłoszenie dotyczące kot...

źródło: temp_file9115333506649685533

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach