Wpis z mikrobloga

  • 2
@yaah Jeszcze na szosę bym myślał ale nie ma okularów których nie zniszczy piach z błotem. Za 400 brałbym zapas okularów za 100 na 4 lata. A co do bycia wartymi swojej ceny to bez jaj, w okularach za 400 płacisz już za znaczek.
  • Odpowiedz
@yaah: dobre są oksy od Shimano, nie mają ceny oakleyów a równie dobre szkła :]
jeszcze rozejrzałbym się za uvex pace one - często trafiają się w danym budżecie, a jakość wykonania i samych szkieł - topka
  • Odpowiedz
Ja sobie chwalę Accent Hero. Cena ok a i wyglądają bardzo fajnie. Tylko pierwsza wymiana szkieł to droga przez mękę. Potem się wyrabiają i już jest ok.
  • Odpowiedz
  • 2
@yaah też polecam tańsze i częściej wymieniać. Mam rockbrosy drugi sezon, cioram je w lesie, po błocie i bardzo sobie chwalę. Nie muszę się obchodzić jak z jojkiem, bo jak porysuje albo zgubię to kupię następne.
  • Odpowiedz
@yaah: mam Tifosi Rail Clarion Fototec i są ok, jak jest za jasno to przyciemniają, jak jest ciemno to też wszystko widzę, mucha do oka nie wpadnie, ani gałąź, więc mogę polecić
  • Odpowiedz