Wpis z mikrobloga

@bialegomisa: bo nie można, dlatego napisałem na zmianę ¯\(ツ)/¯

loperamid w dawce ulotkowej nie zalepi dupy całkowicie, czego zresztą OP sam doświadczył ( ͡° ͜ʖ ͡°)

znowu nifuroksazyd nie pomoże W OGÓLE na biegunkę wirusową
@iquiet: trochę to za długo, uzupełniaj płyny i lekarz. Dorzuć bakterie, probiotyki znaczy, na infekcyjne się przyda, na zatrucie nie zaszkodzi. Jak nie masz elektrolitów, odgazowana cola, choć ją się zwykle przy wymiotach stosuje. Do osłony żołądka i nawodnienia dobry będzie kisiel.
@iquiet: jak napisał kolega @leanback - węgiel to najwspanialsze co natura nam dała na biegunki. Wróciłem do niego po 30 latach dzieciństwa, nieco z ostateczności... nie wdając się w szczegóły, problem u mnie trwał miesiącami. Stoperany i wszystkie inne opcje z apteki wyczerpane. Skończyło się na szpitalu (podejrzenie wyrostka, ale wykluczone) i... antybiotyku. Kilka razy pytałem lekarza czy to bezpieczne w mojej sytuacji, ale "tak to na pewno bakteria". Zgodnie z
@iquiet: LOL, typ napisał że od 16 godzin ma biegunkę a reszta wypoopków nawet nie zauważyła w tym nic niepokojącego, nikt nie skumał że już dawno wszystko poszło do kibla.

Tutaj nikt nawet nie odróżnia sraczki od biegunki, a o wielodniowej jelitówce to już mało kto słyszał...
@iquiet jak ostra biegunka to kup sobie jakąś większą paczkę elektrolitów i ich nie żałuj, nawet wmuszaj w siebie jak ciągle cię gania, bo to się może szpitalem skończyć. Do tego coś przeciwbakteryjne, nospa gdyby cię brzuch bardzo bolał i smecta. Jakieś zwykłe produkty, czy węgiel to może i pomogą ale przy lekkich przebiegach, przy ostrych tylko sobie zaszkodzisz takimi jedzeniami.
Stoperanem nie leczy się biegunki. To jest korek na awaryjne sytuacje, nie rozwiązuje problemu. Jak masz komfort i siedzisz w domu to pij, bierz smectę i tyle. A jak to trwa zbyt długo no to do lekarza. Stoperanem sobie szkodzisz.