Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Pytanie do Mirków-rodziców obu płci.
Ile czasu minęło zanim Wasze życie seksualne wróciło do takiego stanu jak sprzed porodu?
Mamy z żoną 4 miesięczną córeczkę i po porodzie częstotliwość segzów zmalała, tj. przed porodem robiliśmy to praktycznie codziennie, aktualnie to uśredniając 1-2 razy w tygodniu, u mnie się ochota nie zmieniła, u partnerki widzę często brak sił, czytałem też, że hormony przy karmieniu zaburzają popęd u kobiet i to może powodować spadek libido.
Jak to u Was wyglądało? Są jakieś powody do niepokoju, czy to jak u nas to wygląda jest okej i jest to po prostu normalny i przejściowy okres? Zaznaczę, że same stosunki są satysfakcjonujące zarówno dla mnie jak i dla niej, powiedziałbym nawet, że idzie nam lepiej jak przed porodem. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jakie są Wasze doświadczenia? Nie ukrywam, że mam trochę tendencje do zadręczania się i zastanawiania, czy aby na pewno jest to normalne i nie ma powodów do niepokoju.
#zwiazki #rodzicielstwo #s--s #niebieskiepaski #rozowepaski trochę #psychologia



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 31
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Musisz wziąć pod uwagę to że to już nie Ty dla niej jesteś najważniejszy tylko dziecko. To jest wielka zmiana i up, taka rzeczywistość. To nowe dla kobiety (tym bardziej jeśli zawsze chciała być mamą).
Póki co fascynacja seksem zniknie i może być jeszcze gorzej. Musisz być cierpliwy jeśli ją kochasz.
To natura
  • Odpowiedz
Mamy z żoną 4 miesięczną córeczkę


@mirko_anonim: przy takim maleństwie, gdy żona musi być na każde żądanie córeczki w dzień i w nocy, to pewnie jest to przemęczenie i niedospanie, nie musisz się martwić, może czasami odciąż żonę wyjściem z córeczką na spacer by miała chwilkę dla siebie.
  • Odpowiedz
Mamy z żoną 4 miesięczną córeczkę i po porodzie częstotliwość segzów zmalała


@mirko_anonim: zapytaj czy dla niej jest ważniejsze dziecko czy ty. Powinieneś być ty, ale hormony robią swoje. Jeśli powie że dziecko to źle.
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
Anonim (nie OP): Staram się odciążać ile wlezie, sam też często jestem mega zmęczony, także mam jakąś wyrozumiałość. Po prostu w necie można znaleźć ludzi, którzy byli w takiej sytuacji i są w stanie coś powiedzieć. :) raczej znajomych czy ludzi w pracy nie mam zamiaru rozpytywać o takie rzeczy

  • Odpowiedz
@mirko_anonim i ty jak jesteś mega ,męczony to i tak masz ochotę na s--s?
U nas na stale częstotliwość spadła do 1 w tygodniu bo oboje jesteśmy zmeczeni a czesto jak dzieci pòjdą spać to są jakieś rzeczy do ogarnięcia.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: żyjecie tylko tym ruchaniem, codziennie, 2 razy w tygodniu. 5 razy. Jak masz ochote to inicjuj coś, kobieta to nie robot. Pamietam ze przy pierwszym dziecku to oboje byliśmy zajechani, zona to w ogole.
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 2
Anonim (nie OP): Nasz syn ma 2 lata, od porodu uprawialiśmy s--s z 6 razy. Żona nie ma już ochoty i powiedziała żebym sobie kupił masażery. Ale mogłem się tego spodziewać, bo mówiła mi że się nigdy nie masturbuje i jak była singielką przez 7 lat to nie ciągnęło jej do szukania seksu.

A twoja żona jakie miała libido gdy była singielką? Nie porównuj do okresów, w ktorych były podniesione hormony
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 2
Anonim (nie OP): nie wróciło to co było. u moich kumpli tez nie. rada na przyszlosc - bierz na zone kobiete ktora zanim cie poznala potrzebowała 80% seksu więcej niz ty potrzebujesz, a jak cie poznała to potrzebowała z tobą 70% wiecej seksu niz ty. czyli żebyś się męczył.

inaczej po slubie łóżko papa

  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 1
Anonim (nie OP): Ziomek, przecież inicjuje, tylko teraz nie za każdym razem sie udaje, poza tym przy dziecku trochę ciężej budować nastrój, kto mial ten wie. Przecież nie podchodzę do niej podczas np. karmienia piersią z pytaniem, czy się ruchamy za 10 minut xD
tak jak pisze, była to dla nas raczej codzienność.
Patrząc na to co niektórzy piszą, to chyba w naszym przypadku i tak w obecnej sytuacji jest dobrze i faktycznie nie ma się co nakręcać. :)

A co do życia ruchaniem, to jest to ważna cześć związku i nie ma co temu umniejszać ( ͡° ͜
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 1
Anonim (nie OP): Jak dziecko się usamodzielni - wyjedzie na studia, czy zacznie samo mieszkać to powinno powoli wrócić do normy, o ile jeszcze będzie się wam chciało...
Nie licz na taką częstotliwość jak przed porodem. Dziecko jest, to kobieta ma ciebie i twoje potrzeby gdzieś. Jej cel już jest już osiągnięty. Teraz najwyżej bdzie korzystać okazjonalnie jak trafi się jakiś ogier pod ręką.

  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
Anonim (nie OP): Przed ślubem 3x w tyg, po dziecku 3x w rok. Potem po 4 latach bez seksu rozwód. Nie było jak zdradzać, bo spodziewała się zdrady (dzięki mężom kolezanek). I sprawdzała mnie losowo. Ale przynajmniej niskie alimenty (200 zł) i rozwód bez orzeczenia o winie.


· Akcje: Odpowiedz
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: nigdy nie wróciło do poziomu sprzed porodu, ale niestety źle się dobraliśmy. Jej libido wzrosło tylko na czas zakochania, przy ciąży zmalało kilkukrotnie, a po narodzinach s--s co 1-3 miesiące.
  • Odpowiedz
U nas na stale częstotliwość spadła do 1 w tygodniu bo oboje jesteśmy zmeczeni a czesto jak dzieci pòjdą spać to są jakieś rzeczy do ogarnięcia.


@elena-mary: zgadza się, jak już laska ma zagwarantowany dach nad głową, dziecko i zasoby to nagle jesteście zmęczone, głowa was boli, są jakieś rzeczy do ogarnięcia. Typowe wymówki bo z realizmem to nie ma nic wspólnego. Szkoda że na początku was tak
  • Odpowiedz
@lutecki: laska od chłopa oczekuje że się "zaopiekuje stadem" dostarczy zasoby i będzie się opiekował. Chłop od laski oczekuje seksu. To jest zwykła wymiana coś za coś. Jeśli ty dajesz coś od siebie ale nic nie otrzymujesz w zamian to jesteś oszukany na tej transakcji.
  • Odpowiedz
zapytaj czy dla niej jest ważniejsze dziecko czy ty. Powinieneś być ty,


@sprawdzajacy: jprd, co to w ogóle ma być? rywalizacja z bezbronnym niemowlęciem, które wymaga opieki 24h na dobę? W zdrowym związku dla obojga rodziców ich dziecko jest teraz najważniejsze, a nie jakiś wybieraj kto ważniejszy? co za egoistyczne myślenie.
  • Odpowiedz
@woskrosenie hmmm.... no jednak opiekanad dziećmi wymaga sporo wysiłku nawet jak juz przesypiają noce. U mnie mąż pomaga na równi ze mną i też jest często zmęczony a ty jak tak piszesz to chhba jesteś frajerem, który tylko leży z komórką a laska musi wszystko ogarniać.
  • Odpowiedz