Wpis z mikrobloga

@starykuc: Ja mam unikająca, ale też nie wiem czy coś ze schizoidalnej czy schizotyoowej nie mam. Kiedyś przeglądałem sobie negatywne objawy schizofrenii i dosłownie prawie wszystko pasuje, a w sumie to do tych dwóch pasuje, ehh, ale może to też być od autyzmu, #!$%@? już wie
@Rimbolo: no ja wlasnie mam negatywne objawy na 100% xd ale schizotypowa ma tez pozytywne, a ja ich nie mam, wiec to nie to na 99%
takze najpewniej schizoidalną mam, nic nie sprawia mi przyjemnosci
takze najpewniej schizoidalną mam, nic nie sprawia mi przyjemnosci


@starykuc: Też bym podejrzewał u siebie osobowość schizoidalną, ale jednak mam potrzebę kontaktu społecznego i jestem zdolny do nawiązania więzi, choć raczej przychodziłoby mi to z większym trudem niż przeciętnemu człowiekowi.

Ja mam unikająca, ale też nie wiem czy coś ze schizoidalnej czy schizotyoowej nie mam.


@Rimbolo: Chyba istnieje nawet taki koncept "schizo-avoidant". A zaburzenia osobowości nakładają się na siebie dlatego
@eisil: Tak muszę przyznać, że nie wiem jak u ciebie te chcecie na kontakty społeczne wyglądają, ale swoje to bym opisał jako dość niskie. ja nie wiem do czego to można zaliczyć, ale tak naprawdę ciężko mi o jakieś spore chęci posiadania np. znajomych. Mnie by wystarczyło poznanie jakiejś miłej szare myszki i tyle, całkowicie serio i poważanie mogę to stwierdzić. Jak czytam, że ktoś ma że 20 znajomych, to czuję
że nie wiem jak u ciebie te chcecie na kontakty społeczne wyglądają


@Rimbolo: Też niskie. Jak sobie pomyślę z czym to się wiąże to z marszu się odechciewa. Może jakichś z 2 kolegów o dość podobnym charakterze mógłbym mieć, ale nie zależy mi w sumie. Za to perspektywa incelstwa i braku miłości jednak czasami dobija ehh