Wpis z mikrobloga

@pomidorki_koktajlowe: Nigdzie nie ma źródła tego badania, znalazłem jedynie artykuł w The Sun, który odnosi się tylko do Brytoli i też nie podaje źródła. A gdyby nie był zmyślony to jak się ma to do Ateizmu, kiedy Grecja (4% ateistów) jest na 4 miejscu pod względem ogólnej rozpaczy a Szwecja (30%, choć niektóre źródła podają 50 i 70%) jest 3 od końca.
  • Odpowiedz
@pomidorki_koktajlowe: W obecnych czasach ludzie wolą chodzić do psychoLOSZKI lub innej psychoterapeutki niż do kościoła lub do spowiedzi.

W dodatku terapeutka za wizytę bierze powiedzmy 200 zł, a spowiedź w konfesjonale jest za darmo ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Oczywiście trochę heheszkuję, ale w sumie jest w tym jakiś sens.
  • Odpowiedz
@jozef-bania chyba wiedze na temat religii bierzesz tylko z wykopu. to co napisales to może dotyczy chyba najbardziej radykalnych muzułmanów i katoli, którzy maja tyle wspólnego w byciu świadomym wyznawcą, co najbardziej radykalni kibole z kibicowaniem
  • Odpowiedz
cóż, jednak trzeba przyznać że wiara dawała człowiekowi jakiś cel i zajmowała czymś ich myśli.


@Heterosovieticus: generalnie to słabi ludzie o małym rozumku muszą mieć jakiegoś bożka. Jak nie semickiego to będą wierzyć w magiczne kamienie czy szczęśliwą moc czerwonego sznurka na nadgarstku ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
@pomidorki_koktajlowe zdecydowanie kwestia wiary, a nie świadomości młodych ludzi jak wygląda codzienność, jak nasze życie jest zależne od osób którymi kieruje rządzą władzy i bezsilność wobec aparatów i układów które są skonstruowane tak żebyś do końca życia zarabiał tylko na dach nad głową i jedzenie, no ale heej im większe cierpienie za życia tym bozia w niebie cię wynagrodzi, prawda?
  • Odpowiedz
@pomidorki_koktajlowe: Bo życie nie na sensu i religijne urojenia tego nie zmienią. Można żyć szczęśliwie bez jakiegoś "sensu życia". Albo korzysta się z rozumu, albo wierzy się w religijne dogmaty. Poza tym jaki sens życia mają niby wierzący? Być zbawionym, aby nie trafić do piekła? No super sens życia xD
  • Odpowiedz
Ale trzeba przyznać, że ateizm odwalił kawał dobrej roboty. Ten, co to wymyślił, jest mistrzem.
Odsunięcie od ludzi fałszywego boga katolickiego, ale nie dał im nic w zamian.
Tymczasem katosekta zniszczyła nasze połączenie z prawdziwymi bogami.
I tak oto powstało mocarstwo ludzi, którzy nawet nie wiedzą, iż stracili połączenie z duszą.
  • Odpowiedz