@pomidorki_koktajlowe: Tylko wiara w Boga Imeperatora Władcę ludzkości daje prawdzie szczęście wszyscy inni bogowie są fałszywi i pochodzą bezpośrednio od demonów.
@pomidorki_koktajlowe: nadal lepsze to niż prześladowania religijne i wiara w nieistniejące bóstwa w chmurkach + fakt że życie ludzkie nie ma żadnego większego sensu nie implikuje istnienia żadnego boga, implikuje jedynie ludzką skłonność do wymyślania takich bogów
@pomidorki_koktajlowe: Jeśli nie wierzy się w wyższe byty i przeznaczenia to zrozumiałe, że życie de facto sensu nie ma. Nie jesteśmy stworzeni do czegokolwiek. To tylko szczęśliwy traf ewolucji, że jesteśmy samoświadomi. Wszystko obraca się wokół obiegu materii, który nie ma sensu i działoby się to dalej bez znaczenia, czy istniejemy, czy wyginiemy. Eot.
@pomidorki_koktajlowe: widac ile ludzi w danych krajach ma niskie IQ, w miare inteligentny czlowiek znajdzie cos co go zmotywuje i nada sens życiu. Ludzie nie chcą religii bo to bajki dla kretynów
cóż, jednak trzeba przyznać że wiara dawała człowiekowi jakiś cel i zajmowała czymś ich myśli.
@Heterosovieticus: cóż, trzeba przyznać, że mylenie korelacji ze skutkowością, jest bardzo powszechnym problemem, panie domorosły psychologu/socjologu.
@pomidorki_koktajlowe: widac ile ludzi w danych krajach ma niskie IQ, w miare inteligentny czlowiek znajdzie cos co go zmotywuje i nada sens życiu. Ludzie nie chcą religii bo to bajki dla kretynów
W miarę inteligentny człowiek zauważy, że w obecnym systemie jest dymany na każdym kroku i jego poczynania gówno znaczą a i potomstwo jest trudniej wychowywać, bo dzisiaj dzieci należą do rodziców jak trzeba ponieść za nie odpowiedzialność a
@pomidorki_koktajlowe: no ale w sumie co znaczy nasze życie? Co takiego niesamowitego wnosi do świata przeciętny wykopek? No nic bez czego świat sobie nie poradzi ¯\(ツ)/¯
źródło: temp_file5260384721811252885
Pobierz@OddajButa123: Prześladowania i przemoc nie zmniejszyły się ani trochę, powód jest więc pomijalny.
Komentarz usunięty przez moderatora
@Heterosovieticus: cóż, trzeba przyznać, że mylenie korelacji ze skutkowością, jest bardzo powszechnym problemem, panie domorosły psychologu/socjologu.
W miarę inteligentny człowiek zauważy, że w obecnym systemie jest dymany na każdym kroku i jego poczynania gówno znaczą a i potomstwo jest trudniej wychowywać, bo dzisiaj dzieci należą do rodziców jak trzeba ponieść za nie odpowiedzialność a