luty 2024 - średnia cena ofertowa w Warszawie 18k XD
I w ten sposób rząd wakajkami kredytowymi, co by przyblokować wymuszoną sprzedaż, no i beczką 2% co by jeszcze dopompować deweloperkę zdemolował rynek nieruchomości.
To że lobbing deweloperki jest w tym kraju mocny to wiadomo. Ale też naród wybitnie głupi. Tylko mix tych czynników mógł nas tu doprowadzić.
@mickpl Naród dał sobie wmówić, że mieszknie w wielkiej płycie na Ursynowie może być warte milion złotych, czyli $250 000 przy średnich zarobkach rzędu $1.5K i nadchodzącej katastrofie demograficznej.
@mickpl: Jak jest serial Narcos o baronach narkotykowych, to będzie polska produkcja Betoneros o oligarchach deweloperach którzy posiadają akcje firm budowlanych i trzęsą Polską i rządem
@jacos911: Geneza kredytów 0%, kto to w ogóle Tuskowi podpowiedział podczas wyborów jest bardzo mglista, ale trochę wspólnych elementów może być XD Na twitterze były wpisy, że politycy KO spotykali się podczas kamapii w jakichś hotelach z deweloperami. Ile w tym prawdy to nie wiem, ale by mi to się układało.
@mickpl: co znaczy wybitnie głupi? Sam zachwalałeś ładowanie się pod korek na bk2 bo pieniędze za darmo. A jak ludzie ruszyli ładować się pod korek i #!$%@? ceny w kosmos to nazywasz naród głupcami. Można prosić o sprecyzowanie?
Z perspektywy jednostki korzystanie to najlepsza możliwa rzecz, chyba, że uważasz, że wszyscy dla dobra ogółu powinni bojkotować tego typu programy. Wtedy ci bardziej naiwni by skończyli na tym tagu
@mickpl myślę że większość ludzi głosowała na Tuska bo doskonale wiedzieli że pomysł z kredytem 0% jest tak absurdalną obietnicą że Tusk na pewno tego nie wprowadzi a gada tylko żeby zdobyć elektorat debili pisowskich, tymczasem pan premier...
@mickpl: Poczekajmy aż Ruscy przekroczą rzekę Bug i zaczną nawalać w Warszawę iskanderami, to ceny spadną ...a nie, czekaj, w Kijowie od początku wojny ceny mieszkań jeszcze bardziej urosły: https://www.properstar.pl/ukraine/kyiv-city/house-price
Czy gdyby teraz w ciągu pół roku spadło na 13k to kupiłbyś coś? W końcu byłby to spadek niemal o 30%, co byłoby klasycznym pęknięciem bańki.
@panczekolady: Sęk w tym, że jeżeliby szybko spadło o 30% to właśnie jeszcze bardziej nie byłoby sensu kupować, bo spadałoby dalej. Spadający rynek, który wcześniej był tak wykupiony spadłby prawdopodobnie poniżej kosztów budowy, a deweloperka posypałaby się jak domino.
@mickpl: Widząc sytuację rząd mógłby zainterweniować rzucając na szybko jakiś szeroki program dopłat, także powiedzmy, że w pewnym momencie spadłoby na 13k, a potem zaczęłoby powoli odbijać 5% rdr.
@panczekolady: To nie jest rynek walutowy XD Tak to nie działa. Jak nieruchy by dropnęły nagle 30% to znaczy, że mamy na rynku panikę i nawet srogie dopłaty by tu nie pomogły. Poza tym wprowadzenie takich programów by potrwało. Po 2008 roku rządy odpalały kolejne programy i ledwo wyhamowały spadek cen.
@mickpl: wakacje kredytowe zwiększyły ceny ofertowe nowych nieruchomości z metra? Mick co Ty ierdolisz przecież to można było wziąć tylko na jedną nieruchomość i to na tą w której mieszkasz. A nie na 20 kredytów jak masz 20 hawir.
wakacje kredytowe zwiększyły ceny ofertowe nowych nieruchomości z metra?
@Reanef: Oczywiście, że tak. W normalnej sytuacji jak stopy robią w górę to najbardziej zakredytowani mają default i mieszkania wracają na rynek. To jest główny czynnik odpowiedzialny za spadek cen i może brutalny, ale zdrowy ekonomicznie. U nas były wakacji dla każdego i nie było wymuszonej sprzedaży. To prowadzi do tego co przywołuje Glapa, czyli moral hazard albo po polsku zachęca do
I w ten sposób rząd wakajkami kredytowymi, co by przyblokować wymuszoną sprzedaż, no i beczką 2%
@mickpl: Co ty typie pierdzielisz xD Wakajki były już od q3 2022 i jakoś ceny nie #!$%@?ły w kosmos. Praktycznie za cały wzrost cen nieruchomości w tym okresie odpowiada bk2%.
@szasznik: Po wzrost wynikał z innych czynników, m.in. inflacji podsycanej przez rząd PiS i Glapińskiego, co nie znaczy że wakacje nie zmieniły obrazu rynku, bo umocnił się moral hazard - jak coś pójdzie nie tak to rząd i tak pomoże
luty 2024 - średnia cena ofertowa w Warszawie 18k XD
I w ten sposób rząd wakajkami kredytowymi, co by przyblokować wymuszoną sprzedaż, no i beczką 2% co by jeszcze dopompować deweloperkę zdemolował rynek nieruchomości.
To że lobbing deweloperki jest w tym kraju mocny to wiadomo. Ale też naród wybitnie głupi. Tylko mix tych czynników mógł nas tu doprowadzić.
NO TO KREDYTY 0%
#nieruchomosci #ekonomia #gospodarka #mieszkanienastart #wakacjekredytowe
Z perspektywy jednostki korzystanie to najlepsza możliwa rzecz, chyba, że uważasz, że wszyscy dla dobra ogółu powinni bojkotować tego typu programy. Wtedy ci bardziej naiwni by skończyli na tym tagu
@mickpl: Czy gdyby teraz w ciągu pół roku spadło na 13k to kupiłbyś coś? W końcu byłby to spadek niemal o 30%, co byłoby klasycznym pęknięciem bańki.
@mickpl: Nie kupiłeś mieszkania przed 2020 chociaż mogłeś, i nazywasz kogoś wybitnie głupim xDDDDD
WTF... ¯\(ツ)/¯
@panczekolady: Sęk w tym, że jeżeliby szybko spadło o 30% to właśnie jeszcze bardziej nie byłoby sensu kupować, bo spadałoby dalej. Spadający rynek, który wcześniej był tak wykupiony spadłby prawdopodobnie poniżej kosztów budowy, a deweloperka posypałaby się jak domino.
@Reanef: Oczywiście, że tak. W normalnej sytuacji jak stopy robią w górę to najbardziej zakredytowani mają default i mieszkania wracają na rynek. To jest główny czynnik odpowiedzialny za spadek cen i może brutalny, ale zdrowy ekonomicznie. U nas były wakacji dla każdego i nie było wymuszonej sprzedaży. To prowadzi do tego co przywołuje Glapa, czyli moral hazard albo po polsku zachęca do
@mickpl: Co ty typie pierdzielisz xD Wakajki były już od q3 2022 i jakoś ceny nie #!$%@?ły w kosmos. Praktycznie za cały wzrost cen nieruchomości w tym okresie odpowiada bk2%.