Aktywne Wpisy
njdnsjdnjs +4
do jakiej znanej osoby jesteście podobni
Marek_Tempe +7
Od zawsze interesuję mnie sfera snów, ich dynamika, poziom dziwności, odniesienia do dnia codziennego, kultury i symboliki oraz prekognicja. Może ktoś zechciałby się podzielić swoimi snami? Być może część z nich uda mi się zinterpretować na tyle na ile pozwoli moja wiedza oraz znajomość danego użytkownika. Rozumiem, że dzielenie się pewnymi treściami na forum może być trudne, więc zapraszam również na priv, ale bez przesady, pełna dyskrecja i ludzkie podejście. Proszę o
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
1. Do mojej działki dochodzi droga asfaltowa. Wjazd łączy moją działkę z tą asfaltową drogą.
2. Zaraz za moim wjazdem zaczyna się utwardzona droga gruntowa, na której po zimie zrobiły się dziury - właścicielem jest miasto.
3. Między moją działką, na granicy której stoi płot a drogą jest pas zieleni, który nie należy do mojej działki tylko do drogi miejskiej.
4. Kierowcy omijając dziury wjeżdżają na mój wjazd i jadą pasem zieleni - niszcząc mój wjazd i pas zieleni.
5. Dopóki drogą jeździły pojazdy osobowe problemów nie było. Zaczęły się, gdy otwarto firmę, do której jeżdżą ciężarówki DMC 14,5t +
6. Mój wjazd zaczął się zapadać, bo jest zrobiony dla aut osobowych a nie ciężarowych.
7. Wbiłem zatem słupki uniemożliwiające jazdę po moim wjeździe ale nie uniemożliwiające korzystania z pasa zieleni.
8. Powstała afera na ulicy, dostałem telefony z pogróżkami, że zadzwonią na policję i ostatecznie moje słupki zostały wyjęte.
9. Słupki dziś popołudniu wrócą na swoje miejsce, dodatkowo owinięte biało-czerwoną taśmą
Co jeszcze mogę zrobić. Planuję wbić bardzo nisko wystające zaostrzone słupki - w taki sposób, że jeśli ktoś wyjmie moje słupki, to przejeżdżając tamtędy przebije sobie oponę. Ale nie wiem czy to nie za gruba akcja.
Mam dość tego, że ktoś uzurpuje sobie prawo do niszczenia mojego wjazdu i jeszcze robi o to awantury. Droga zostanie wiosną naprawiona przez Miasto (jak co roku - przyjeżdża walec, dziury są wypełniane tluczniem i walcowane) i do zimy będzie spokój. A mojego zapadniętego wjazdu nikt nie naprawi.
Jak mogę skutecznie wypłoszyć ludzi z mojego wjazdu? Mogę te słupki wbetonować oczywiście. Względnie chodzi mi po głowie pomysł, by wykopać wielki rów w pasie zieleni zaraz za moim wjazdem, tak by nie opłacało się jeździć po moim wjeździe ale nie wiem czy to dobry pomysł.
Ktoś, coś?
#pytanie #droga #boldupy #nieruchomosci #dzialka
Czyli wbijasz słupki na nie swojej własności, oraz blokujesz przejazd przez nie swoją ziemię?
Gratuluję.
Albo odkup ten kawałek ziemi i rób co chcesz, albo nie podskakuj, bo ja to bym Ci zrobił to samo co ty robisz innym. Czyli byś się rano obudził
Czyli mi wbić słupków nie wolno wzdłuż wjazdu na który otrzymałem zgodę ale komuś niszczyć mój wjazd wolno i wszyscy mają to w dupie?
EDIT: tylko pytanie jakby to finansowo wyszło, kiedyś strupa to można było za 500 zł kupić, 1k golda to już był jeżdzący
Pas zieleni jest częścią pasa drogowego.
Nie możesz sobie dowolnie słupków wstawiac.
Zamów betonowe bariery z dostawą, tylko z dalszej okolicy, żeby policjanci nie znaleźli skąd je masz.
Jak spytają czy to Ty, powiedz że nie