Wpis z mikrobloga

@WielkiNos: dla mnie to dziwne zjawisko.
Jezeli w ksiazce jest rasizm, to przewaznie jest tak, ze taki byly czasy i autor zgodnie z swoja wiedza opisuje najbardziej prawdopodobne zachowanie wzgledem czarnych. Idealny punkt wyjscia do rozmowy o rasizmie i jak traktowano czarnych kiedys.
Idac tym tokiem rozumowania dalej nalezy usunac wszystkie zle charactery z ksiazek

To troche jak chec usuwania PKiN, niech stoi jako pomnik i przypomina jak byly wtedy czasy.
@WielkiNos: Ja jestem za wykreśleniem tej pozycji z lektur szkolnych bo jest cholernie NUDNA i odstrasza potem młodych od czytania. Zmuszeni do przebrnięcia przez "w pustyni i w puszczy" nastolatkowie potem kojarzą czytanie jako katorgę. Mój kolega z licealnych czasów który czytał wszystkie obowiązkowe lektury, nie sięga już po żadne książki bo "gapienie się w ścianę jest mniej nudne".
@WielkiNos: @PanHeniek45 Lektury są na sztandarze. Pod spodem jest wycięcie chociażby Powstania Wielkopolskiego czy innych całkiem ważnych wydarzeń z historii Polski.

Kwestia tego co się okaże za kolejne 2 miesiące i jak bardzo poobcinają program. Fakt on jest do zmiany, ale to powinno być zrobione porządnie, a nie jak zwykle na łapu capu.
I skoro trwają prekonsultacje to chyba logiczne że coś chcą w temacie zrobić czyż nie?


@Squanto: do w pustyni i w puszczy od dawna #!$%@?ą się różne środowiska. Trochę to głupia bo ksiązka ma swoje lata i tak, w tamtym okresie takie było postrzeganie murzynów. Jak wydano tę książke to chyba w Belgi murzyni byli w zoo do oglądania.
Jak najbardziej powinno się tę książkę omówić z odpowiednim komentarzem do kontekstu
To nic śmiesznego. Byłem na cyklu wykładów o historii kolonializmu i W pustyni i w puszczy oraz książki Ossendowskiego były tam zwalczane jako przejaw rasizmu, dyskryminacji i ksenofobicznego, stereotypowego, szkodliwego przedstawienia ludności nieeuropejskiej.


@Jocqelt:

Ale DOKŁADNIE tak jest.

Czytałem to jako dziecko, ale pamiętam.

Wspaniały biały chad Staś przynosi żagiew kultury do czarnego lądu, pełnego ludów pozbawionych wiary, moralności i zasad.
Murzyni to "szlachetni dzicy", Arabowie - zdradzieckie plemie.
@WielkiNos: Jako gówniak uwielbiałam tę książkę. Jako dorosły pochwalam czytanie jej w szkole nie tylko ze względów rozrywkowych (jest po prostu dobra), ale głównie jako punkt wyjścia do dyskusji o tym jak zmieniało się podejście do przedstawicieli innych kultur od czasów kolonialnych do współczesnych. Z tego samego powodu szkoda będzie, jeśli z listy znikną Przygody Tomka Sawyera. Od udawania, że nigdy nie było instytucjonalnego rasizmu, ten rasizm z historii nie zniknie.
@xqwzyts: Zgadzam się w zupełności. Niestety w imię poprawności i nowej wolności należy usunąć wszystko co się źle kojarzy i jest napisane trudnym językiem. W zamian wejdą nowe definicje wartości i nowy język.
@djtartini1: Wydumany rasizm powiadasz?
" Więc słuchaj! Wa-hima mają czarne mózgi, ale twój mózg powinien być biały. Ty skoro zostałeś ich królem, powinieneś ich oświecić i nauczyć tego, czego nauczyłeś się ode mnie i od bibi. Oni są jak hieny – uczyń z nich ludzi (…). Wstydź się, Kali, zmień stare, obrzydłe zwyczaje Wa-himów na dobre, a za to pobłogosławi cię Bóg, i bibi nie powie, że Kali jest dziki, głupi
@Jocqelt: Ale kto powiedział że CENZUROWAĆ?

Chodzi o to czy to jest lektura która powinna budować spojrzenie na świat nowych pokoleń.

W agacie christie chodziło tylko o tytuł i rymowankę. Swoją drogą rymowankę który na przestrzeni lat swoją treść zmieniała wielokrotnie i zdecydowanie.
@D1ter:

Mahdi osiedlił się w swojej rezydencji w wiosce Omdurman pod Chartumem. Z niej to kierował życiem religijnym stworzonego przez siebie państwa, starając się urzeczywistnić głoszone przez siebie idee oczyszczenia islamu. Sprawy związane z administrowaniem państwem powierzył mianowanym przez siebie czterem kalifom. Rządy te nie zawsze były efektywne, jeśli chodzi o gospodarkę kraju, gdyż Sudan często nawiedzały w tym okresie klęski głodu.


Klęska ta oznaczała koniec niepodległego Sudanu, który dostał się