Wpis z mikrobloga

Według lewaczek każdy ma prawo żyć jak chce jeśli nie robi przy tym innym krzywdy. No chyba że chodzi o tradycyjny podział ról. Wtedy trzeba skrytykować kobietę i uswiadomić ją jak nisko upadła. Tu mamy przykład jednej z takich wypowiedzi

Okazuje się, że wyjmowanie plastrów sera z opakowania dla męża i dzieci żeby zrobić kanapki to brak ambicji, ale wkładanie sera do opakowania na taśmie produkcyjnej już jest wystarczająco ambitne.

#lewackalogika #bekazlewactwa #logikarozowychpaskow
WielkiNos - Według lewaczek każdy ma prawo żyć jak chce jeśli nie robi przy tym innym...

źródło: temp_file4686480767003391737

Pobierz
  • 92
W Europie, a zwłaszcza w Polsce nie ma takiego trendu, tylko odwrotny- wystarczy spojrzeć na statystyki urodzeń. Na świecie tylko kilka krajów ma niższe.


@djtartini1: trendu nie ma bo być go nie może. Emancypacja kobiet do pracy zawodowej przy inflacyjnym systemie monetarnym, w którym pieniądz tworzy się poprzez dług, to był bilet w jedną stronę.

Kiedyś z dochodów jednej osoby można było dorobić się domu/mieszkania i utrzymać rodzinę z kilkorgiem dzieci*.
Aby być niezależnym to trzeba prowadzić udany własny biznes, a nie pakować kanapki przy taśmie aby właściciel zakładu mógł na tym zarobić.


@szpongiel: Masz własny dochód, z którego możesz odkładać i zabezpieczyć się na przyszłość w razie, gdyby w małżeństwie poszło coś nie tak. Nawet kochający mąż może w pewnym wieku np. popaść w alkoholizm. Nie rozumiem w ogóle tego szukania cnoty w siedzeniu w domu. Jest jakiś okres, gdzie dziećmi
@WielkiNos: imo jak z karierą to poleciała, bo pakowanie sera to nie kariera, tak z 1 częścią ma racje. Coś pójdzie nie tak i rozwód i baba w dupie, bo pracy nie ma ani nic.
@szpongiel: Widocznie mamy za mało ambitne społeczeństwo ( ͡° ͜ʖ ͡°) Tak wiem jakie są statystyki i jakie są prognozy

zabierają mi kasę nawet na zasiłki dla samotnych matek, które prawie na pewno wychowają dysfunkcyjnego dorosłego


@Flypho Twierdzisz, że neetująca dorosła przez cały okres małżeństwa jest lepszym wzorem niż samotna matka która musi pogodzić pracę i dom? Wydaje mi się, że siedzenie z mamą przez całe młodzieńcze
Twierdzisz, że neetująca dorosła przez cały okres małżeństwa jest lepszym wzorem niż samotna matka która musi pogodzić pracę i dom?


@maad:
Nie wiem jakie masz wyobrażenie na temat wychowywania dzieci i jak twoi rodzice opiekowali się tobą, skoro nazywasz opiekę nad dziećmi neetem, ale dla przykładu dla mojego ojca nie było absolutnie żadnym problemem spędzenie ze mną całego wolnego dnia. I nie mówię tu o siedzeniu na kanapie i oglądaniu telewizji.
Ta pracująca na tasmie zrzuca się w podatkach na zasiłek, emeryturę, opiekę społeczną i medyczną takiej niepracującej żony. Pewnie ta sama pracująca w domu wykonuje te same czynności domowe co niepracująca. Czym jest w ogóle praca w domu, dla mnie to jakiś niepojęty konstrukt


@maad: świetnie, akurat starczy na pokrycie kosztu tych wszystkich dni opieki, które weźmie na dziecko, kiedy będzie chore :)
@maad po pierwsze jesli traktujesz zone jak swojego pracownika to tak, ja swoja traktuje jak partnera. Po drugie umowe wypowiedziec trudniej ale moim zdaniem kobieta ryzykuje duzo wiecej godzac sie na taki uklad. Poza tym jesli facet godzi soe na taki uklad to prawdopodobnie zarabia na tyle duzo, ze starczy na emeryture i opoieke spoleczna i medyczna dla niego, jego zony i tej nieszczesnej pakowaczki sera ( ͡° ͜ʖ ͡
  • 0
Jest jakiś okres, gdzie dziećmi po prostu trzeba się opiekować i nie da się tego obowiązku sprawiedliwie podzielić, na żłobek jest nadal za wcześnie, natomiast jak dzieciaki mają już, powiedzmy, 14 lat


@AustinTarrou ja to właściwie miałam na myśli opiekę nad dzieckiem do gdzieś 5 lat? Bo wtedy mi się wydaje, że przestaje co chwilę chorować będąc w przedszkolu i można coś na serio zacząć robić. Chyba że ktoś ma babcie i
@Flypho: Twój ojciec był bezrobotny i miał wolny czas czy co chciałeś mi przekazać tym stwierdzeniem?

ale moim zdaniem kobieta ryzykuje duzo wiecej godzac sie na taki uklad


@ZielonyRozpustnik: No tak, a skoro są kobiety potrafiące ogarnąć i to i to tym bardziej nie rozumiem takiego pantoflowego podejścia. Kto co lubi ¯\(ツ)/¯
@WielkiNos: No, ale na tym screenie jednoznacznie chodzi o sytuację, gdzie pomysł na małżeństwo polega na tym, że kobieta robi za prywatną sprzątaczkę i kucharkę. Wątpię, żeby któraś z tych lewaczek, o których pisałaś zobaczyła kobietę z dwuletnim dzieckiem i miała ją za śmiecia, bo nie pakuje serów XD. To jest w sumie skomplikowana sprawa, bo generalnie rodzicowi za zajmowanie się dzieckiem należy się uznanie, natomiast to zostało w naszej
Twój ojciec był bezrobotny i miał wolny czas czy co chciałeś mi przekazać tym stwierdzeniem?


@maad:
Że mój ojciec z powodu pracy nie spędzał ze mną tyle czasu, ile by chciał i ile ja bym chciał.
@AustinTarrou

Masz własny dochód, z którego możesz odkładać


Ze pakowania sera w zakładzie to za wiele nie odłożysz.

i zabezpieczyć się na przyszłość

Niestety wygląda na to, że już niezbyt to działa. Lawinowa emisja pustego pieniądza powoduje, że szybko traci on siłę nabywczą. Tzn. lepiej mieć jakieś oszczędności niż nie mieć ale zwyklak jakby się nie obrócił to dupa będzie z tyłu.

w razie, gdyby w małżeństwie poszło coś nie tak. Nawet
@maad

Widocznie mamy za mało ambitne społeczeństwo ( ͡° ͜ʖ ͡°) Tak wiem jakie są statystyki i jakie są prognozy


Mam obawy, że jednak jest to problem systemowy. Zważywszy, że podobne trendy da się zaobserwować w społeczeństwach różnych kultur. Nawet w społeczeństwach azjatyckich gdzie kult pracy i ambicji ma się lepiej niż u nas.

Zresztą Polacy i tak są bardziej pracowitym narodem niż jacyś np. Anglicy. Także ten...
@WielkiNos: To jest efekt lewacko-liberalnych mediów, które wtłaczają młodym dziewczynom takie poglądy do głów. Równouprawnienie, deprecjonowanie roli rodziny i posiadania dzieci, poniżanie facetów - taki obraz współczesnych Julek.