Wpis z mikrobloga

@ElMatadore: No a medycyny pracy to ten ostatni co sie idzie po wszystkich badaniach u specjalistow na okresowych? Nigdy u takiego nie bylem dluzej niz 5 minut :DDD (a troche okresowych juz za mna :PP)

250/h=2 000/dniowka=40 000/miesiac.

I za co? Za przeczytanie (jak mu sie chce) papierkow od specjalistow i wbicie pieczatki. On nawet sam nie podejmuje decyzji bo jak wszystkie badania sa ok to i tak musi podpisac.
  • Odpowiedz
@DrKittens: @gorzki99 co wy tam wiecie o zarabianiu przez lekarza medycyny pracy. Jak robiłem badania na zawodowe prawko jazdy, to kolo w ciągu 1 godziny obsmyrgolił z 5 kandydatów (w sensie przyklepał im pieczątkę). 4 stówy od łebka.
  • Odpowiedz
Realnie to jakieś 28 000 zł


@DrKittens: No rzeczywiscie w uj malo za to ze nic nie robi. Jeszcze raz - on opiera sie na papierkach specjalistow. Jak wszystkie sa na tak to nie ma wiekszej opcji zeby wbic nie. Nie ma zadnych podstaw zeby podwazyc ich opinie.
  • Odpowiedz
jakie 250zl/h? Chyba 250 zł/5 min.


@anteniarz: Nie no. Za godzine. Ja zaplacilem 250pln za cale okresowe (5 gabinetow) A lekarz ma placone za godzine a nie per pacjent (przynajmniej w tej przychodni gdzie ja robie okresowe. Place za calosc a nie per lekarz)
  • Odpowiedz
@GladysDelKarmen jak robiłem badania na prawko na ciężarówki to żeby nie tracić czasu ankiety były już w poczekalni i wchodziło się z już wypełnioną ankietą, w środku jakaś gadka o niczym, cyk pieczątka i next, siedziałem może z 5min. Złoty biznes ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@ElMatadore: ja tam nie chce nikogo bronic, ale realnie pewno zatrudnia ich często jakis luxmed, ktory im placi 10k brutto, a to ze tyle BIORĄ ZA WIZYTĘ ma niskie przełożenie na to ile oni z tego widzą.
  • Odpowiedz
@Bipolar-: ok, ale ile mniej realnie moga im dac w innych przychodniach pod ktore sie podlacza? No i powaznie, 250 zl za lekarza medycyny pracy? No nie powiesz ze nie ma bardziej bezsensownej specjalizacji
  • Odpowiedz
jak robiłem badania na prawko na ciężarówki to żeby nie tracić czasu ankiety były już w poczekalni i wchodziło się z już wypełnioną ankietą, w środku jakaś gadka o niczym, cyk pieczątka i next, siedziałem może z 5min.


@ziombal_trzy: u mnie było to samo! Ankieta jeszcze tak zrobiona, że wystarczyło rzucić okiem i w sekundę było widać, czy na wszystkie pytania była zakreślona odpowiedź "nie". Więc to był taki kilkusekundowy
  • Odpowiedz