Bezprawie deweloperskie w Lublinie. Zniknęły drzewa, pojawiła się droga
Wracamy do tematu drogi dojazdowej powstałej w okolicy ulicy Gęsiej w Lublinie. Nie było pozwoleń, nie było nadzoru, wię
TheInquisitive4Ever z- #
- #
- #
- 23
- Odpowiedz
Wracamy do tematu drogi dojazdowej powstałej w okolicy ulicy Gęsiej w Lublinie. Nie było pozwoleń, nie było nadzoru, wię
TheInquisitive4Ever z
Komentarze (23)
najlepsze
@outsiderka: Nie do końca. Na owocowe nie trzeba i na drzewa do 10 lat nie trzeba. Żadnych gubych pni, ani śladów po karczowaniu nie widzę. Jak dziennikarz robi śledztwo, to mógłby się przyłożyć, sprawdzić zdjęcia z ortofotomapy, przelecieć dronem nad terenem, a tak to ja mam uwierzyć, że tam były drzewa, bo jakiś random tak napisał i sfotografował cienkie gałęzie.
Jakiemuś 'społecznikowi' albo innemu ekoterroryście budowa przeszkadza. Było nie kupować mieszkania na największym placu budowy w mieście, to jest kierunek w którym Lublin się intensywnie rozrasta.
Ja tam nie widzę żeby w miejscu gdzie jest ta 'droga' były drzewa - wychodzi ona z lewego pasa prosto w
Zobaczcie sobie na jakichś archiwalnych zdjęciach jak zarosły wszystkie, przykładowo stołeczne, blokowiska-sypialnie i przestańcie płakać na byle krzaczorem który jest ani ładny ani pożyteczny w czymkolwiek.
Ten kraj to jeden wielki pie*rdolony las, a brakuje dróg, chodników i parkingów żeby poruszać się jak cywilizowany człowiek a nie leśny druid jakiś!
Komentarz usunięty przez moderatora
Tam to nawet jeden deweloper z prezydentem takie sprawy jak działka pod inwestycje załatwia na jeden telefon w 15 minut. Sam o tym mówił w wywiadzie ;)