Aktywne Wpisy
![mam_spanko](https://wykop.pl/cdn/c0834752/a0a8e03294b482db70176624bbbdfb93f63a934a6697f551ddc4ded16aab9e9e,q60.jpg)
mam_spanko +222
Gratuluje tym, którzy cieszą się z rosnącego nacjonalizmu na świecie, z le pen, meloni, orbana, memcena, afd, trumpa
Ludzie to się jednak nigdy nie nauczą na swoich błędach xD
Czasy są tak globalne ze wystarczy że ktoś pierdnie w Indiach i zaraz mamy jakiś wirus co dziesiątkuje ludzi, są bomby atomowe, wojny handlowe, ekologiczne kryzysy, nieprzewidywalność rozwoju AI, rozpiździel migracyjny, a niektórym się marzy powrót do polityki z XX wieku xD
Chyba
Ludzie to się jednak nigdy nie nauczą na swoich błędach xD
Czasy są tak globalne ze wystarczy że ktoś pierdnie w Indiach i zaraz mamy jakiś wirus co dziesiątkuje ludzi, są bomby atomowe, wojny handlowe, ekologiczne kryzysy, nieprzewidywalność rozwoju AI, rozpiździel migracyjny, a niektórym się marzy powrót do polityki z XX wieku xD
Chyba
![zbrodnia_i_kawa](https://wykop.pl/cdn/c3397992/zbrodnia_i_kawa_RRZk3e71gd,q60.jpg)
zbrodnia_i_kawa +10
#logikaniebieskichpaskow #zwiazki
Kobiety nie chcą mieć dzieci, bo mężczyźni gardzą matkami, gardzą dziećmi i nie szanują obowiązków i prac domowych, które tradycyjnie wykonują kobiety. Kobieta naturalnie grawituje w stronę tego co podziwiają i szanują mężczyźni, instynktownie unikają ostracyzmu społecznego. W związku z tym, że współcześnie mężczyźni powszechnie nagradzają rozwiązłość seksualną (onlyfans, instagram, prostytucja, e-prostytucja), kobiety naturalnie nie będą wybierały życia rodzinnego, za to będą wybierały seksualizację siebie, złudzenie wiecznej młodości, operacje i
Kobiety nie chcą mieć dzieci, bo mężczyźni gardzą matkami, gardzą dziećmi i nie szanują obowiązków i prac domowych, które tradycyjnie wykonują kobiety. Kobieta naturalnie grawituje w stronę tego co podziwiają i szanują mężczyźni, instynktownie unikają ostracyzmu społecznego. W związku z tym, że współcześnie mężczyźni powszechnie nagradzają rozwiązłość seksualną (onlyfans, instagram, prostytucja, e-prostytucja), kobiety naturalnie nie będą wybierały życia rodzinnego, za to będą wybierały seksualizację siebie, złudzenie wiecznej młodości, operacje i
Wspinam się boulderowo jakoś od 1.5roku. Od jakiegoś czasu mam wrażenie, że stoję w miejscu i nie progresuję. Jestem na poziomie 6a/6a+. Raz udało mi się zrobić 6b, ale to raczej na farcie bo boulder był nakręcony idealnie pod moje mocne strony, ale do rzeczy.
Myślę o tym żeby zapisać się na sekcje tylko, że widzę jak to wygląda i najczęściej są to grupy kilkunastoosobowe i jeden instruktor więc ciężko mi sobie wyobrazić żeby takie zajęcia miały wnieśc jakas wielką zmianę.
Wcześniej trenowałem kalistenikę i SW więc można powiedzieć, że maiłem łatwy start bo sporo siły i wytrzymałości udało mi się przez lata treningu wypracować.
Myślicie, że warto zapisać się na taką sekcję żeby popracować nad techniką czy po prostu wystarczy żebym się dalej wspinał i progres przyjdzie sam?
#wspinanie #bouldering
Ogólnie 1,5 roku wspinania to trochę mało i nie wszystkie ścięgna mogły się przyzwyczaić, uważaj na trudnych bulderach, żeby się nie skasować.
Czasem te trudniejsze buldery to np. kwestia butów, wagi,
Ja na swoim przykładzie myślę że jest to kwestia już szczegółów. Żeby przeskoczyć level wyżej musiałbym chodzić częściej na panel, a nie jestem w stanie. Do tego próbuje ćwiczyć trochę typowo pod ścianę. Z drugiej strony do poziomu 6a można szybko dojść, dalszy progres wymaga chyba więcej czasu.
Ale generalnie na linie też spokojnie robiłem te 6a/6a+.
Generalnie od czasu tego posta zapisałem się na sekcje i dziś mam pierwsze zajęcia.
Daj znać jak na sekcji i co ciekawego robiliście. Szukam jakiś ćwiczeń to może coś podpowiesz po sekcji ;)
Po pierwsze konkretna rozgrzewka, nie jakieś 10 minut tylko 30 minut porządnego rozgrzania każdej partii. Ogólnie kompletnie inne podejście do treningów bo nie zrobilismy 10-20 baldów, ale tylko 2. Natomiast każdy ruch był analizowany przez co np wiem, że mam strasznie dużo siły i nogi w tym momencie mi tylko przeszkadzają xD więc generalnie pierwsze zajęcia na plus, ale jakąś
Też się zdziwiłem, że ta rozgrzewka tyle trwała, ale po niej rzeczywiście czułem się rozgrzany a nawet powiem, że lekko zmęczony.
Na sekcje się właśnie w lutym zapisałem i progres jest duży. Wycen nie znam bo u nas na ścianie są tylko "kolory" oznaczające poziom trudności, ale jak w styczniu robiłem poziom 4ty tak teraz większość 5tego i czasami 6tego zrobię.
Udało się też w skały pojechać, ale niestety tylko raz. Zrobione 6b