Wpis z mikrobloga

Jako giełdowa zielonka mam może głupie pytanie. Jak jest ETF oparty o jakiś indeks, dajmy na to WIG20. To czym się różni kupienie udziałów w tym ETF od kupienia bezpośrednio akcji spółek zgodnie z ich procentowym udziałem w tym indeksie? Na przykład XTB oferuje akcje ułamkowe, czyli teoretycznie można wziąć dowolną kwotę, podzielić według rozkładu procentowego na spółki i zrobić z niej taki własny ETF. I nie płaci się wtedy prowizji za zarządzanie, ale trzeba samemu śledzić i replikować zmiany w indeksie. Czy ja gdzieś tu się mylę?

#gielda #inwestycje #etf #xtb
  • 11
  • Odpowiedz
I nie płaci się wtedy prowizji za zarządzanie, ale trzeba samemu śledzić i replikować zmiany w indeksie.


@MarianJanusz: no i właśnie za taką wygodę płacisz prowizję. Kto by chciał replikować cały S&P 500?
  • Odpowiedz
@MarianJanusz: Dobrze mówisz, nie mylisz się kupno udziałów w ETF opartym na jakimś indeksie, na przykład WIG20, jest podobne do kupna akcji spółek zgodnie z ich procentowym udziałem w tym indeksie.
  • Odpowiedz
@MarianJanusz: rebalansowanie i gwarancje w kontraktach swap oraz kilkukrotnie lepsze unikanie opodatkowania zagranicznych ETFów w postaci akumulacyjnej
Samemu nigdy ci sie to nie opłaci przez prowizje maklerskie i kończysz trzymając 33% bankruta

Dobre ETFy mają po 700-3000 firm

ETFy broni czysta matematyka i trading pakietami ETF jako pierwszy level
  • Odpowiedz
@MarianJanusz: w przypadku etf mogą być jeszcze benefity podatkowe. Etf może być akumulacyjny, więc nie płacisz podatku od dywidend w trakcie inwestycji, czyli procent składany może szybciej robić swoje. Ale głównie chodzi o wygodę i fizyczne możliwości faktycznego replikowania indeksu
  • Odpowiedz