Aktywne Wpisy
Odwiertnik +126
Hirosy trójeczka jedzonko wódeczka, czego chcieć więcej
kamil150794 +63
Dziś mija 10 lat neetowania
Nie przepracowałem ani jednego dnia i nie mam takiego zamiaru, bo...
Nie miałem życia takiego jak inni.
Przez większość podstawówki i gimnazjum musiałem siedzieć w ławce z osobami, które do dziś nie umieją pisać, ani czytać.
Dużo nie chciałem. Nie marudziłem, że nie mam matki dyrektorki, prawniczki czy lekarki. Chciałem tylko nie być traktowany przez otoczenie jak genetyczne gówno. Czy to tak wiele? Najwidoczniej.
#przegryw #neet ##!$%@?
Nie przepracowałem ani jednego dnia i nie mam takiego zamiaru, bo...
Nie miałem życia takiego jak inni.
Przez większość podstawówki i gimnazjum musiałem siedzieć w ławce z osobami, które do dziś nie umieją pisać, ani czytać.
Dużo nie chciałem. Nie marudziłem, że nie mam matki dyrektorki, prawniczki czy lekarki. Chciałem tylko nie być traktowany przez otoczenie jak genetyczne gówno. Czy to tak wiele? Najwidoczniej.
#przegryw #neet ##!$%@?
Proszę Państwa, pogodzę prawicę i lewicę jeśli chodzi o rynek matrymonialny.
Bo w czymże objawić nam się może prawicowe zamiłowanie do wolnego rynku jak nie w lewicowym feminizmie który sprawia, że kobiety też robią kariery i nie potrzebują faceta znudzone „regulacjami” tradycji?
Mamy wolny rynek - nikt nie każe w nim uczestniczyć. Ale jeśli Ty chcesz mieć partnerkę to musisz mieć jej co zaoferować, a ona musi mieć co zaoferować Tobie. I tak wygląda barter, a jeśli jedną ze stron akceptuje barter w którym płaci więcej od drugiej, to jest to już jej indywidualny wybór. Zawsze można poszukać lepszego kontrahenta.
Patrząc z tego punktu widzenia to w sumie zarówno piewcy wolnego rynku, jak i feministki powinny być w pełni zadowoleni.
Dopiero teraz mamy prawdziwy test wartości przez wolny rynek, a nie wymuszanie związków przez jakieś tradycje.
Precz z regulacjami. Tylko wolny rynek.
#zwiazki #tinder #redpill #blackpill #prawica #lewica
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: grap32
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
, teraz te funkcje spełnia rząd i kobiety nie muszą zawierać tradycyjnych małżeństw
Natomiast, żeby wychować dziecko na sensownego człowieka nadal potrzebna jest cała wioska, a normalna rodzina to już minimum. Kapitan Państwo tego nie zmieni, życie to nie tylko wymiana handlowa.
Owszem "dostawali" bo przez bardzo długi czas to rodzice podejmowali decyzję o tym czy pozwolą na ślub dzieci, zwłaszcza córek. Tak bywało w większości kultur, gdyż czystość kobiet była
Po 2 - kobieta dzisiaj nie musi nic zaoferować, natomiast mężczyzna już musi i to co raz więcej.
Po 3 - jaki test wartości, skoro ten twój wolny rynek dokręca śrubę i kreuje trendy do zdrad, hipergamii i zezwierzęcenia? Nawet głupi onet
@rondelek123: są do tego zachęcane na wiele sposobów. Media, socjal, organizacje społeczne, rozwiązania prawne. To "proletariat zastępczy", taka warstwa społeczna którą Kapitan Państwo obiecuje że będzie utrzymywać opodatkowując kogo i jak się da, jednocześnie przycinając dolę dla ciągle rozwijającego się aparatu administracji.
Dzieci z rozbitych rodzin są gorzej przygotowane do życia, łatwiej poddawać je indoktrynacji. To idealni wyborcy, nie mają pojęcia jak powinien
Zależy od perspektywy, bo nie każdy mężczyzna realizował swoją rolę. A poza tym przykładowo życie na wsiach nie wyglądało jak na amerykańskich grafikach z lat 50tych.
1 para max przydzielona, jeśli po 24h od sparowania
Co do exp łózkowego, jeśli byłabym facetem nie chciałabym dziewicy, wolę jak ktoś ma fajne dosw, bo jakoś nie bawi mnie uczenie 2 strony dawania przyjemnosci. Ale wiadomo, faceci marzą o mitycznych szarych myszkach.