Wpis z mikrobloga

Gdzie we #wroclaw zjem najlepszą knyszę, Mireczki? Możliwie tanio i do syta, ważne, by dużo dobrego mięcha. Cena w sumie drugoplanowa.
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kozio23: raczysz żartować, 2 razy się na nią skusiłem, to mięso było paskudnej jakości, "na szczęśćie" nie był tak duży problem bo były go śladowe ilości - 90% to kapusta
  • Odpowiedz
@matowoszary: @Boli: a co Wy na Bar Bazylia w D20, na przeciwko pasażu grunwaldzkiego? W sumie nigdy nie narzekałem na knyszę od nich, inna sprawa, że tylko tam ją jadłem, normalnie wcinałem u siebie w mieście kebaba od araba z samym mięsem :D
  • Odpowiedz
@matowoszary: na pksie w środku, jak wejdziesz od strony dworca PKP to od razu po prawej. Ale ja zawsze biore tylko z warzywami, takze nie wiem jakie tam maja mieso. No ale przynajmniej "z warzywami" nie znaczy "z kapusta, plastrem ogórka i ćwiartka pomidora". Tylko za cebulke prazona trzeba dopłacić :/
  • Odpowiedz